Dawid Kownacki przechodzi do Fortuny Duesseldorf

O transferze Kownackiego mówiło się od wielu miesięcy. W obliczu tegorocznych mistrzostw Europy do lat 21 cotygodniowa gra była niezbędna, tymczasem król strzelców eliminacji coraz rzadziej pojawiał się w składzie Sampdorii. W tym sezonie rozegrał zaledwie 359 minut we wszystkich rozgrywkach, które złożyły się na 16 meczów. Strzelił dwa gole.

Zainteresowanych jego osobą nie brakowało. Najbardziej zdeterminowana była Fortuna Duesseldorf. Problem w tym, że odejście Kownackiego blokował klub z Genui.

"Mam już dość takiego zachowania Sampdorii! Jestem coraz bardziej zdenerwowany, bo czas leci, a ja wciąż nie wiem jaka będzie moja przyszłość. Nie chcę tu zostawać, chcę odejść! I nie będę chciał tu wrócić, chcę zamknąć ten rozdział raz na zawsze" - mówił dosadnie kilka dni temu 21-latek w wywiadzie dla "Super Expressu".

Na szczęście oba kluby doszły w końcu do porozumienia w sprawie wypożyczenia. W środę napastnik udał się na testy medyczne, a w czwartek po południu, a więc kilka godzin przed zamknięciem zimowego okienka transferowego (w Niemczech zamyka się o godzinie 18 - red.), podpisał kontrakt. "Dzień dobry Duesseldorf" - napisał na Twitterze.

- Ostatnie dni były dla mnie trudne. W Sampdorii wielokrotnie mówiono mi, że będę musiał zostać w Genui. Fortuna skontaktowała się ze mną dość szybko, cały czas mnie wspierała, razem staraliśmy się o ten transfer. Teraz jestem tutaj i bardzo się z tego cieszę - powiedział polski piłkarz, cytowany w materiale wideo na oficjalnym koncie klubu z Duesseldorfu na Twitterze. - Teraz chcę pomóc zespołowi utrzymać się w Bundeslidze - dodał.

- Dawid jest bardzo pracowity. Ma świetną technikę, jest szybkim graczem z dużym doświadczeniem pomimo młodego wieku. Cieszymy się, że zdecydował się przejść do nas, pomimo wielu lukratywnych ofert, które miał - chwalił piłkarza dyrektor sportowy Fortuny Lutz Pfannenstiel.

21-letni napastnik będzie bronił barw zespołu, w którym występuje także na zasadzie wypożyczenia Marcin Kamiński, do końca trwającego sezonu. Fortuna zapewniła sobie też opcję pierwokupu. Kownacki z Kamińskim znają się z czasów, gdy obaj występowali w Lechu Poznań.

- Bardzo często rozmawialiśmy, on ciągle wysyłał mi wiadomości. Jego obecność tutaj jest dla mnie bardzo ważna, dzięki temu początki będą łatwiejsze - ocenił Kownacki.

Po 19 kolejkach Fortuna zajmuje 14. miejsce w tabeli. Zgromadziła 21 punktów i ma siedem przewagi nad 16. obecnie VfB Stuttgart. Zespół, który zakończy sezon na tej pozycji, będzie musiał walczyć o utrzymanie w elicie w barażu z trzecią drużyną zaplecza ekstraklasy.

Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl