David Alaba z Bayernu Monachium na celowniku Liverpoolu - piłka nożna

Według niemieckiego "Bilda", Bawarczycy trzykrotnie próbowali nakłonić Alabę do przedłużenia z nimi umowy. Ten jednak każdą propozycję odrzucał, domagając się większych pieniędzy, na które z kolei nie chciał przystać klub.

Kontrakt Alaby wygasa latem przyszłego roku, co oznacza, że Austriak będzie mógł już w styczniu porozumieć się z dowolnym klubem i podpisać z nim wstępną umowę. Zdaniem "Football Insider" taką opcją zainteresowany jest obecnie Liverpool. "Drzwi zostały otwarte po tym, jak Alaba odrzucił kolejną propozycję kontraktu z Bayernem" - napisali angielscy dziennikarze.

Media przypominają, że w podobny sposób mistrzowie Anglii pozyskali niedawno z Bayernu kreatywnego pomocnika Thiago Alcantarę (kosztował ich 25 mln funtów, czyli jak w promocji) i teraz chcą iść tą samą drogą. Nie będzie to łatwe, ponieważ ten sam manewr chcą wykonać m.in. Juventus, Manchester United czy Chelsea.

Inną sprawą jest pilna potrzeba The Reds, aby jak najszybciej wzmocnić zespół. Virgil van Dijk najprawdopodobniej nie zagra już w tym sezonie po zerwaniu więzadła w kolanie. Kontuzjowani są także dwaj inni środkowi obrońcy - Joel Matip ma uraz mięśniowy, a Fabinho we wtorek musiał zejść z boiska podczas meczu Ligi Mistrzów z kontuzją ścięgna udowego.

W ten sposób jedynym zdrowym i doświadczonym stoperem pozostał Joe Gomez. Będzie mu teraz musiał partnerować 19-letni piłkarz drużyny rezerw Rhys Williams. Nic dziwnego, że Liverpool musi wzmocnić skład, żeby w razie kolejnych przykrych niespodzianek mieć w ogóle kim grać.

Dlatego właśnie Klopp dostał zielone światło, żeby sprowadzić kogoś już w zimowym oknie transferowym. Mógłby więc złożyć ofertę także Bayernowi, który dzięki ewentualnemu transferowi Alaby nie zostałby z niczym. Podobno obecnie na liście życzeń szkoleniowca są także francuski obrońca RB Lipsk - Dayot Upamecano oraz turecki piłkarz Schalke Ozan Kabak.

Autor: dasz / Źródło: eurosport.pl, footballinsider247.com