Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Czesław Michniewicz nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Konferencja PZPN

Emil Riisberg

31/01/2022, 12:10 GMT+1

Poniedziałek to ważny dzień w polskim futbolu. Prezes PZPN Cezary Kulesza na PGE Narodowym zaprezentował nowego selekcjonera reprezentacji, Czesława Michniewicza. Tak relacjonowaliśmy konferencję prasową w eurosport.pl.

Foto: Eurosport

Dziękujemy za uwagę!
- Jestem szczęśliwy, coś się dziś zamknęło i coś się otworzyło. Otworzyło coś większe. To było ostatnie zdanie selekcjonera na konferencji prasowej.
Michniewicz: Reprezentacją interesują się wszyscy, 38 milionów ludzi. Nie możemy ich zawieść.
Michniewicz: Ja tych wszystkich zawodników znam, oni jeszcze mnie nie znają. I tu jest ta przewaga w porównaniu do tego, co miałem w Legii.
Michniewicz o tremie: Poczułem coś wyjątkowego. Muszę być gruboskórny. Chcę być trenerem, który odetnie się od tego zgiełku, który jest obok mnie.
Michniewicz: Czasu nie chciałbym tracić na oglądanie Roberta Lewandowskiego, wolałbym oglądać tych, co do których mam wątpliwości.
Trener szczegółowo zaplanował pobyt w Rosji, gdzie spotka się z naszymi piłkarzami grającymi w tamtejszej lidze. Jeszcze w tym tygodniu odwiedzi Roberta Lewandowskiego, potem Kamila Glika.



Michniewicz: Pan prezes już wie, z kim bym chciał pracować, ale proszę uzbroić się w cierpliwość.
Kulesza: Wczoraj rozmawiałem z Robertem Lewandowskim pół godziny, trener też rozmawiał. Normalnie zareagował na wybór, jest profesjonalistą. Są bardzo dobre relacje, wszyscy jedziemy na jednym wózku i gramy do jednej bramki.
Michniewicz: Rosja ma wiele problemów, trudno powiedzieć, w jakim ustawieniu zagra Walerij Karpin. Nie wiadomo też, czy zagra Artiom Dziuba.
Kulesza o podsumowaniu całego procesu wyboru trenera: owoc mego wyboru siedzi tutaj obok, dokonałem dobrego wyboru. Rozmawiałem też z zagranicznymi trenerami, to nie było tak, że mi odmówili. Potrzebowałem troszeczkę czasu. Nie wyobrażam sobie, że w ciągu jednego czy dwóch dni to nastąpi.
Michniewicz: Będę chciał się otworzyć na piłkarzy z ekstraklasy - znam ich. Nikomu nie odbieram szans, kadra będzie szeroka.
Michniewicz: Nie mam planów żeby zrezygnować z reprezentacji, reprezentacja może zrezygnować ze mnie, ale ja sam na pewno nie zrezygnuję. Żadna oferta z żadnego klubu mnie nie przekona. Będę pracował do ostatniego dnia.
Kulesza: Czesław Michniewicz grał ze Spartakiem, analizował już piłkarzy rosyjskich. Ma duży bagaż doświadczenia i wiedzy o piłkarzach. To duży plus jeśli chodzi o trenera.
Brak awansu porażką? Michniewicz: - Każda porażka będzie porażką. To będzie porażka nie tylko moja, ale wszystkich, jestem jednak pozytywnie nastawiony.
Michniewicz: Chciałbym przyspieszyć termin przyszłego rozpoczęcie zgrupowania. Zamiast w poniedziałek, chciałbym spotkać się z zawodnikami dzień wcześniej i mieć więcej czasu na zapoznanie się.
Michniewicz: Będę chciał wydobyć z zawodników to, co dobrze funkcjonowało za trenera Sousy.
Michniewicz: Zrobimy wszystko, aby każdy Polak był dumny z kadry. Celem jest Katar.
Michniewicz: Mamy 52 dni do meczu. To jest bardzo dużo czasu. Każdy zawodnik, który będzie przyjeżdżał na zgrupowanie, będzie już wiedział, jak gra Rosja. Jeśli chodzi o system gry, będziemy grali zarówno trójką stoperów, jak i dwójką, ale o tym będę rozmawiał z zawodnikami, m.in. z Robertem Lewandowskim.
Michniewicz: Nie interesuje mnie dwumecz Szwecja - Czechy. Będziemy bacznie obserwować naszych piłkarzy za granicą, ale i w polskiej lidze. Chciałbym, żeby trzon kadry został, ale też nie odcinam się od tego, że ktoś może do tej reprezentacji wejść. Myślę m.in. o Sebastianie Szymańskim czy Szymonie Żurkowskim.
Kulesza: Trener ma plan. Jestem przekonany, że wypali.
Michniewicz o Krystianie Bieliku: - Kiedy był zdrowy, był jednym z najzdolniejszych młodego pokolenia, niestety pech go nie opuszcza.



Michniewicz: Nie zostałem oskarżony w związku ze spotkaniem ze Świtem. Chciałbym ten temat zamknąć raz na zawsze.
- Jakby był wyrok, to pan Czesław Michniewicz, by z nami tutaj nie siedział, nie jest nawet osobą oskarżoną. Skupmy się na misji Rosja, a nie kopaniu się po kostkach - dodał prezes Kulesza.
Michniewicz o zarzutach korupcyjnych: - Interesuje mnie to, co się dzieje wokół mojej osoby. Nic złego nie zrobiłem, nie mam żadnego zarzutu, nie byłem świadkiem koronnym. Nie ma żadnych przeciwwskazań, żebym prowadził reprezentację Polski.

- Dwie strony są zadowolone z tego kontraktu - prezes PZPN o umowie selekcjonera.
Dlaczego nie Adam Nawałka? - Ja nikomu nic nie obiecywałem, nigdzie nie znajdziecie to w moich wypowiedziach. Fakt, że rozmawialiśmy, ale wybrałem Czesława Michniewicza - odpowiada prezes Kulesza.
Michniewicz: - W tym tygodniu spotykam się z Robertem Lewandowskim.
- Jeśli chodzi o sztab, wielu będzie rekrutowało się ze sztabu reprezentacji młodzieżowej, ale ostateczny kształt poznamy do końca tygodnia - mówi nowy selekcjoner.
Michniewicz: - Spełniają się moje marzenia. Jestem bardzo wzruszony, ale i pozytywnie nastawiony do moich obowiązków. Od dłuższego czasu byłem w kontakcie z prezesem Kuleszą.
Prezes dodał: - Panie trenerze: akcja Rosja!
Kulesza o nominacji Michniewicza: Jest to według moim zdaniem jeden z najlepszych trenerów w Polsce. To najlepszy wybór dla naszej kadry przed zbliżającymi się wyzwaniami.

Rozpoczęła się konferencja prasowa! Są na niej prezes Cezary Kulesza, trener Czesław Michniewicz i rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski.
Nominacja akurat tego szkoleniowca wywołała niemało dyskusji, zanim zapadła jeszcze decyzja. Chodzi o przeszłość trenera i jego kontakty z Ryszardem F., pseudonim Fryzjer, skazanym prawomocnym wyrokiem za korupcję w polskim futbolu.
Ależ się wszystko błyskawicznie dzieje! Jest już wywiad z nowym selekcjonerem.



Jest wpis prezesa PZPN. Umowa do końca 2022 roku, czyli do zakończenia mistrzostw świata w Katarze.



Punkt o 13 wszystko stało się już jasne! CZESŁAW MICHNIEWICZ NOWYM SELEKCJONEREM REPREZENTACJI POLSKI!

W sobotę kontrakt z Legią rozwiązał Czesław Michniewicz i to byłego opiekuna reprezentacji do lat 21 dziennikarze i kibice spodziewają się dziś na konferencji.
Jeszcze w piątek wieczorem wydawało się, że Polaków znów poprowadzi Adam Nawałka.

Kandydatów na to stanowisko było bardzo wielu. Liderzy tego wyścigu zmieniali się jak w kalejdoskopie.
Pierwotnie nowego szkoleniowca Biało-Czerwonych mieliśmy poznać 19 stycznia. Ale PZPN przedłużył termin.
Nowy selekcjoner będzie miał niewiele czasu, ponieważ już 24 marca reprezentację czeka w Moskwie półfinałowy mecz barażowy z Rosją o awans do mistrzostw świata. Jeżeli Polacy zwyciężą, zmierzą się w finale barażowym 29 marca w Chorzowie z lepszym z pary Szwecja - Czechy.
Dzień dobry! Na ten dzień czekaliśmy bardzo długo, dokładnie od 29 grudnia. Wtedy selekcjonerem polskiej reprezentacji przestał być, na własną prośbę, Paulo Sousa. Dopiero dziś poznamy jego następcę.
Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama