Cuisance i Lewandowski odnieśli się do sprzeczki na treningu Bayernu - Bundesliga

📝Emil Riisberg

29/09/2020, 07:30 GMT+2

W poniedziałek niemieckie media poinformowały o ostrym starciu na boisku między Robertem Lewandowskim i Michaelem Cuisancem. Później miało dojść do sprzeczki. Wszystko wskazuje na to, że konflikt został szybko zażegnany, o czym może świadczyć wpis młodego Francuza w mediach społecznościowych.

Foto: Eurosport

Jak informował dziennik "Bild" polski napastnik nie oszczędzał 21-latka podczas wewnętrznej gierki i ostro go sfaulował. Cuisance miał długo nie podnosić się z murawy, a gdy w końcu to zrobił, ruszył w kierunku Lewandowskiego z pretensjami. Ten miał go kompletnie zignorować.

Premier League

Sensacja w derbach. Liverpool jest niebieski

28 minut temu

Już po zajęciach szkoleniowiec Hansi Flick miał pocieszać pomocnika, ale wtedy to "Lewy" ruszył w jego kierunku i nie przebierając w słowach dał mu do zrozumienia, co sądzi o całej sytuacji.

Lekcja od "Lewego"

Wszystko wskazuje na to, że Cuisance szybko zapomniał o sprawie. O ile rzeczywiście problem był, bo sądząc po jego reakcji, nic się nie stało. Zawodnik krótko odniósł się do zdarzenia pod wpisem zamieszczonym na Twitterze, w którym zasygnalizowano sprzeczkę z Lewandowskim.

Piłkarz zamieścił wymowne ikonki sugerujące, że ma niezły ubaw z treningowej relacji niemieckiego dziennika i francuskich mediów, które również podchwyciły temat. "Czegoś mnie nauczyłeś" – dodał nawiązując do "lekcji", jakiej później miał mu udzielić Polak.

Lewandowski odpowiedział identycznymi ikonkami, obracając wszystko w żart.

Nie zmienia to faktu, że Cuisance nie ma powodów do radości. Zawodnik sprowadzony rok temu z Borussii Moenchengladbach łącznie wystąpił w zaledwie 11 meczach, spędzając w tym czasie na murawie 328 minut. Trener miał dać mu do zrozumienia, że nie ma co liczyć na regularne występy i może szukać nowego pracodawcy.