Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Cracovia - Lech Poznań, wynik i relacja meczu PKO Ekstraklasa

Emil Riisberg

16/02/2020, 18:41 GMT+1

Hit nie rozczarował. Cracovia wygrała u siebie z Lechem Poznań 2:1 i dogoniła w tabeli prowadzącą Legię Warszawa. Pasy w pierwszej połowie nie były w stanie oddać celnego strzału, ale po przerwie byli już bardziej skuteczni.

Kamil Pestka gol na 1:1

Foto: Eurosport

W "meczu przyjaźni", jak określane są starcia Cracovii z Lechem Poznań, nie było mowy o odpuszczaniu. Pasy miały szansę skorzystać na sobotnim potknięciu Legii Warszawa (remis 2:2 z Rakowem Częstochowa) i zrównać się punktami z liderem ze stolicy.
Gospodarze na początku prezentowali się lepiej od przyjezdnych. Prowadzili grę i starali się zagrozić bramce Lecha. W 8. minucie bliski otworzenia wyniku był Sergiu Hanca. Rumun oddał techniczny strzał, ale pomylił się o centymetry.

Lech zaskoczył

Cracovia przeważała, a gola strzelił… Lech! W 23. minucie przez defensywę rywali przedarł się Kamil Jóźwiak i z jedenastu metrów strzelił w środek bramki Pasów. Zasłonięty Michal Pesković nie zdążył skutecznie zareagować i przepuścił piłkę między nogami.
Kolejorz poszedł za ciosem i był bliski podwyższenia prowadzenia jeszcze przed przerwą. Najpierw jednak Lubomir Satka w dogodnej sytuacji trafił tylko w boczną siatkę, a następnie szybszy od wychodzącego sam na sam Christiana Gytkjaera był Pesković.

Przebudzenie Cracovii

Na przerwę piłkarze Pasów schodzili bez celnego strzału. Reprymenda w szatni trenera Michała Probierza musiała podziałać na gospodarzy, bo już w pierwszej akcji po wznowieniu gry doprowadzili do wyrównania. Z ostrego kąta mocny strzał oddał Kamil Pestka, piłka odbiła się po drodze od Satki i wpadła do bramki Lecha.
W 65. minucie sędzia musiał skorzystać z systemu VAR. Thomas Rogne starł się w polu karnym Lecha z Rafaelem Lopesem. Bartosz Frankowski na spokojnie obejrzał całą sytuację i podyktował rzut karny dla Cracovii. Na gola zamienił go Hanca, całkowicie myląc bramkarza.

Poprzeczka i dwa słupki

Cracovii sprzyjało też szczęście. Po rzucie wolnym w 82. minucie, którego egzekutorem był Dani Ramirez, piłka odbiła się od muru i spadła na poprzeczkę bramki Peskovicia. Chwilę później po strzale piętą Jakuba Modera futbolówka odbiła się od słupka!
Słupek uratował też Lecha przed stratą trzeciej bramki. W 90. minucie nieco precyzji zabrakło Lopesowi.
Ostatecznie, po bardzo ciekawym spotkaniu, Cracovia wygrała u siebie z Lechem Poznań 2:1. Pasy w tabeli dogoniły prowadzącą Legię, która ma jednak lepszy bilans bramkowy.
Cracovia - Lech Poznań 2:1 (0:1)Bramki: Pestka (47), Hanca (67, karny) - Jóźwiak (23)
Autor: Kali/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama