Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Cracovia - Górnik Zabrze: wynik meczu, relacja, składy i bramki - PKO BP Ekstraklasa

Emil Riisberg

06/10/2019, 15:28 GMT+2

Cracovia tylko zremisowała u siebie z Górnikiem Zabrze w meczu 11. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Tym samym Pasy nie wykorzystały okazji, by po raz pierwszy od 1948 roku zostać samodzielnym liderem rozgrywek.

Foto: Eurosport

Piłkarze Cracovii w znakomitych nastrojach przystępowali do niedzielnego spotkania. Wpływ na to miały wygrane ostatnio 1:0 derby z Wisłą Kraków. Wcześniejsze wyniki także były bardzo dobre. Pasy wygrały pięć z ostatnich sześciu meczów, z czego cztery w ekstraklasie. M.in. dzięki temu zajmowały drugie miejsce w tabeli (z dorobkiem dziewiętnastu punktów) i miały okazję na objęcie pozycji lidera. Zmarnowały ją jednak popisowo. Prowadzi nadal Pogoń Szczecin, która ma "oczko" więcej na koncie.
Szansa dla Cracovii była spora, tym bardziej że Górnik grał ostatnio słabo. Zabrzanie nie zdołali wygrać w czterech meczach ligowych, gromadząc tylko dwa punkty.

Przeskakiwali obrońców

Przed meczem trener Michał Probierz przestrzegał jednak przed lekceważenie tego rywala. Twierdził, że siłą Górnika jest gra w defensywie, gdyż traci mało bramek, a poza tym potrafi sprawnie przejść do ataku.
Faktycznie goście od początku spotkania skupili się na defensywie i starali się przerywać akcje rywali agresywnym pressingiem. Szybko też zdołali strzelić gola. W 12. minucie po rzucie rożnym Szymon Matuszek skoczył wyżej od pilnującego go Michala Siplaka i głową wpakował piłkę do siatki. To był jedyny celny strzał gości w pierwszej połowie.
Cracovia wyrównała także po stałym fragmencie gry. Tym razem to Siplak dośrodkowywał z rogu, a obrońców przeskoczył Ołeksij Dytiatjew i mocnym uderzeniem pokonał bramkarza.

Zadowolony Górnik

W drugiej połowie mecz niestety nie stał na najwyższym poziomie. Jedyną bardzo groźną sytuację stworzyli sobie krakowianie. W 62. minucie Rafael Lopes strzelał z kilku metrów, ale Martin Chudy świetnie obronił. Bardzo solidnie w defensywie spisywał się zresztą cały zespół Górnika, który nie pozwalał na wiele przeciwnikom. Zabrzanie byli zadowoleni z remisu. A że zespół Pasów nie był w stanie niczym ich zaskoczyć, mecz zakończył się wynikiem 1:1.
Cracovia Kraków – Górnik Zabrze 1:1 (1:1).

Bramki: 0:1 Szymon Matuszek (13-głową), 1:1 Ołeksij Dytiatjew (35-głową).

Cracovia Kraków: Michal Peskovic - Cornel Rapa, Ołeksij Dytiatjew, David Jablonsky, Michal Siplak - Janusz Gol, Sylwester Lusiusz - Sergiu Hanca, Pelle van Amersfoort (77. Bojan Cecarić), Tomas Vestenicky (61. Filip Piszczek) - Rafael Lopes.

Górnik Zabrze: Martin Chudy - Boris Sekulić, Przemysław Wiśniewski, Michał Koj, Erik Janza - Kamil Zapolnik (77. Juan Francisco Bauza), Szymon Matuszek, Mateusz Matras, David Kopacz (63. Filip Bainović), Jesus Jimenez - Igor Angulo (90+2. Łukasz Wolsztyński).
Autor: dasz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama