Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Cracovia - DAC Dunajska Streda: wynik meczu eliminacji Ligi Europy

Emil Riisberg

18/07/2019, 19:40 GMT+2

Cracovia podzieliła los Piasta Gliwice. W rewanżu 1. rundy kwalifikacji Ligi Europy "Pasy" zremisowały po dogrywce 2:2 i odpadły z rozgrywek.

Foto: Eurosport

Jak każdego lata polska piłka przeżywa trudne chwile. Legia Warszawa remisuje w pierwszym meczu z amatorami z Gibraltaru, Piast Gliwice odpada z kwalifikacji Ligi Mistrzów, prezentując BATE Borysów dwa gole w pięć minut. Wyniku w Krakowie można więc było przezornie się obawiać, choć były nadzieje.
Historyczny pierwszy awans w europejskich pucharach zapewniłby Cracovii już bezbramkowy remis, bo "Pasy" wywiozły ze Słowacji korzystne 1:1.
Przy Kałuży nikt jednak nie był zainteresowany planem minimum. Minęło kilkadziesiąt sekund, a z prawej strony ze środka boiska na uwolnienie zagrał Bojan Cecarić. Serbski napastnik uderzył piłkę w kierunku pola karnego, choć chyba sam nie wierzył, że coś z tego może wyjść. Ale słowacka defensywa była jeszcze myślami w szatni. Rafael Lopes przyjął piłkę przed polem karnym i mimo asysty obrońcy precyzyjnie uderzył przy słupku z około 20 metrów. Strzał nie był mocny, ale zasłonięty Martin Jedlicka spóźnił się z interwencją.

Gdzie dwóch się bije

Pewni awansu do 2. rundy kwalifikacji Ligi Europy piłkarze Michała Probierza byli dokładnie do drugiej minuty drugiej połowy, kiedy dali się zaskoczyć tak, jak wcześniej sami zaskoczyli rywala. Obrońcy Cracovii zaspali jak w środę defensywa Piasta w kluczowym momencie dwumeczu z BATE. Z lewej strony balona w pole karne puścił Eric Davis. Zagrał między dwóch obrońców Cracovii, którzy nie mogli się zdecydować, kto powinien ruszyć do piłki. Niezdecydowanie piłkarzy "Pasów" wykorzystał biegnący za akcją Ronan Connor. Wypożyczony z Wolverhampton Wanderers 21-latek pozwolił piłce odbić się od murawy i strzałem nie do obrony doprowadził do wyrównania.
W drugiej części najlepszą szansę na gola dla Cracovii miał po rzucie rożnym w 71. minucie pozyskany z holenderskiej ekstraklasy Pelle van Amersfoort, ale po jego główce piłka zatrzymała się na poprzeczce.
Tempo gry po przerwie dyktowali jednak goście. Wyrównał Connor, a kolejne bramki dla wicemistrzów Słowacji wisiały w powietrzu. Okazje mieli Eric Ramirez i Zolt Kalmar. W obu sytuacjach bez zarzutu spisał się Michal Pesković, który wykazał się przede wszystkim przy setce tego pierwszego.
W 81. minucie kibicom Pasów przestało być naprawdę do śmiechu. Obrońcy Cracovii po raz kolejny się pogubili, a z lewej strony po ziemi mocno kopnął Marko Divković. Piłka przełamała palce Peskovicia, ale szczęśliwie przetoczyła się obok słupka. Trener Michał Probierz zaczął wściekać się przy linii bocznej. Nic dziwnego. Cracovia mogła w ogóle nie doczekać dogrywki.

Wyrósł jak spod ziemi

Ostatecznie jej doczekała, tylko nie wiadomo po co. Cztery minuty po rozpoczęciu dodatkowej półgodziny było de facto po wszystkim. Skandaliczny błąd pod własną bramką popełnił Michal Helik. Polski - to informacja szczególnie ważna dla prezesa PZPN Zbigniewa Bońka - obrońca zbierał się do wybicia piłki, jakby miał rywala co najmniej 10 metrów od siebie. Ale jak spod ziemi wyrósł przy nim Cesar Blackman, który zablokował wybicie. Piłka spadła pod nogi Erica Ramireza, który wbiegł w pole karne i ze spokojem strzelił na 2:1, na domiar złego między nogami Peskovicia.
Cracovia miała blisko pół godziny na strzelenie dwóch goli (remis 2:2 premiował Słowaków), ale strzeliła tylko jednego - w 122. minucie. Zrobiła to przy pomocy Ericka Davisa, który zdjął piłkę z nogi Filipa Piszczka i skierował ją do własnej bramki. Chwilę potem sędzia zagwizdał po raz ostatni i piłkarze Cracovii mogą się już skupić na rozgrywkach ekstraklasy.

Jak odpowie Legia

W czwartek późnym wieczorem w 1. rundzie kwalifikacji Ligi Europy jeszcze mecz Legii Warszawa z gibraltarskim Europa FC. W pierwszym meczu, rozegranym na sztucznej murawie, wicemistrzowie Polski z najwyższym trudem zremisowali 0:0.
1. runda kwalifikacji Ligi Europy:
Cracovia - Dunajska Streda 2:2 (1:0, 1:1)
Gole: Rafael Lopes (2.), Erick Davis (120. samobójczy) - Ronan Connor (47.), Eric Ramirez (94.)
Pierwszy mecz: 1:1
Awans: Dunajska Streda (po dogrywce)
Autor: łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama