Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Cezary Kucharski o negocjacjach z Realem Madryt i decyzji Roberta Lewandowskiego

Emil Riisberg

04/08/2020, 18:00 GMT+2

Choć ten rozdział w karierze Roberta Lewandowskiego jest już zamknięty, to nadal wypływają nowe fakty dotyczące jego potencjalnych przenosin do Realu Madryt. Tym razem rąbka tajemnicy odnośnie sytuacji z 2014 roku uchylił jego były agent Cezary Kucharski. Ponadto Borussia Dortmund na każdym kroku próbowała przekonać Polaka, by wybrał inny klub kosztem Bayernu Monachium.

Foto: Eurosport

Wydawało się, że o niedoszłym transferze Lewandowskiego do Realu Madryt powiedziano i napisano już wszystko. A jednak. Serwis stacji Sport1 skontaktował się z byłym menedżerem Polaka i raz jeszcze wypytał o sytuację, która miała miejsce pod koniec sezonu 2013/2014. To wtedy "Lewy", obecnie uznawany za żywą legendę Bayernu, podjął decyzję dotyczącą kolejnego kroku w karierze i odszedł z Borussii Dortmund na zasadzie wolnego transferu.

"Gra systemem bez napastnika"

Lewandowski otrzymał ofertę z Madrytu niemal w ostatniej chwili, gdy zdawał sobie już sprawę, na co może liczyć w Monachium. Jednak Kucharski przystąpił do rozmów, by wiedzieć, z czego prawdopodobnie rezygnują.
- Negocjowałem z Realem. Chcieli podpisać kontrakt z Robertem - ujawnił.
W Dortmundzie robili niemal wszystko, by Lewandowski nie zdecydował się na propozycję Bawarczyków. Powtarzano, że ówczesny szkoleniowiec Bayernu Josep Guardiola gra "systemem bez napastnika", a klub chce go pozyskać "tylko po to, by osłabić Borussię".
- Tak, właśnie tak było. Każdy w BVB próbował przekonać Roberta, że Bayern to dla niego zły wybór - zaznaczył Kucharski.
Jak zwraca uwagę Sport1, w Madrycie Lewandowski mógł zarobić nawet 75 milionów euro - biorąc pod uwagę sześcioletni kontrakt i bonus za podpis. Jednak on i agent osiągnęli już porozumienie z Bayernem. - Jestem ze starej szkoły. Jeśli daję komuś słowo i podaję rękę, to ta osoba może brać to za pewnik - oświadczył Kucharski.

Najważniejszy w hierarchii

Jak czytamy, w Monachium "obiecali Lewandowskiemu pierwsze miejsce w hierarchii napastników, co było decydujące" oraz "koszulkę z numerem 9". W przypadku transferu do Realu było inaczej. "Lewandowski obawiał się, że będzie musiał dzielić się czasem na boisku z Karimem Benzemą, ponadto Francuz nie oddałby swojego numeru" - napisano.
- Robert rozumiał, że w tamtym momencie Bayern był najlepszym wyborem i miał gwarancję, że będzie ich numerem 9 przez wiele lat - dodał Kucharski.
Ostatecznie w barwach Bayernu "Lewy" zdobył sześć tytułów mistrzowskich z rzędu i trzykrotnie wygrał Puchar Niemiec. A to nie koniec - w obecnym sezonie Bawarczycy mają szansę na potrójną koronę, albowiem w sierpniu wrócą do rywalizacji w Lidze Mistrzów i przez ekspertów są uznawani za faworytów do triumfu.
Obecna umowa Lewandowskiego z Bayernem obowiązuje do czerwca 2023 roku. Nieoficjalnie Polak zarabia około 20 milionów euro rocznie z tytułu kontraktu.
picture

Foto: Eurosport

Autor: PO / Źródło: eurosport.pl, sport1.de
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama