Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Cenzura w państwowej telewizji w Iranie. Poszło o gołe nogi pani sędzi

Emil Riisberg

16/04/2021, 04:26 GMT+2

Pracowity wieczór cenzora państwowej irańskiej telewizji. W trakcie niedzielnego meczu Manchesteru United z Tottenhamem musiał interweniować przeszło sto razy. Transmisję trzeba było przerywać, ponieważ na linii sędziowała kobieta.

Foto: Eurosport

O sprawie napisał "Daily Mail".
Od meczu w ramach 31. kolejki Premier League minęło już parę dni, ale sprawa nie przestaje rozgrzewać opinii publicznej na całym świecie.
W niedzielę doszło do zderzenia dwóch kultur. W Iranie kobiety nie są traktowane na równi z mężczyznami, a ich obowiązkowym strojem jest hidżab, czyli tradycyjne zakrycie włosów. Obowiązuje je również zakrycie nóg.
Tymczasem państwowa telewizja zdecydowała się pokazać hit angielskiej ekstraklasy. Tottenham podejmował Manchester United, a asystentką arbitra głównego, w tej roli Chris Kavanagh, była Sian Massey-Ellis, która wystąpiła w tradycyjnym stroju sędziego, czyli szortach. Na odsłonięte kolana nie mogło być zgody irańskiej telewizji, w związku z czym do akcji musiał wkroczyć cenzor.
Za każdym razem gdy w oku kamery pojawiała się pani Massey-Ellis, widzowie w Iranie mogli podziwiać... statyczny widoczek z Londynu. Po chwili realizator przełączał się na transmisję jak gdyby nigdy nic. I tak przeszło 100 razy w trakcie 90-minutowego meczu.

Telewizyjni cenzorzy byli zszokowani

Sprawę nagłośniła grupa aktywistów My Stealthy Freedom, która walczy z dyskryminacją w Iranie.
"Telewizyjni cenzorzy byli zszokowani obecnością sędzi w krótkich spodenkach. Ich rozwiązaniem było przełączanie się na widoczek z Londynu, co było kpiną z meczu. Pod koniec meczu jeden z komentatorów zażartował, że ma nadzieję, że widzom podobał się ten pokaz geografii. Cenzura jest w DNA Islamskiej Republiki Iranu. Nie możemy nad tym przechodzić do porządku dziennego. To nie jest nasza kultura. Taka jest ideologia represyjnego reżimu" - czytamy w oświadczeniu My Stealthy Freedom.
W 2019 roku pod naciskami społeczności międzynarodowej Iran po 40 latach otworzył dla kobiet trybuny na piłkarskich stadionach, choć sytuacja w dalszym ciągu odbiega od normalności. Mecz eliminacji mistrzostw świata z Kambodżą w Teheranie obejrzało 80 tysięcy Irańczyków, z czego tylko cztery tysiące kobiet, które siedziały pod ochroną policji w wydzielonym sektorze.
Autor: łup/TG / Źródło: Eurosport.pl, Daily Mail, My Stealthy Freedom
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama