CD Aves, klub Adama Dźwigały, nie płaci piłkarzom z powodu koronawirusa - Piłka nożna

📝Emil Riisberg

14/02/2020, 14:49 GMT+1

CD Aves, zespół występujący w portugalskiej ekstraklasie, przeżywa spore kłopoty. Od początku roku zalega z wypłatą pensji dla piłkarzy. Wszystko z powodu epidemii koronawirusa, bo klub jest uzależniony od pochodzącego z Chin sponsora. Zawodnikiem CD Aves jest m.in. polski obrońca Adam Dźwigała.

Foto: Eurosport

Z informacji portugalskich mediów wynika, że dotychczasowa zwłoka spowodowana była trudnościami przedsiębiorcy Wei Zhao w dopełnieniu formalności przy międzynarodowym transferze pieniędzy z jednego z chińskich banków na konta zawodników.

Wei Zhao miał tłumaczyć w siedzibie klubu, że wypłaty opóźniły się, ponieważ koronawirus doprowadził do licznych urlopów pracowników chińskich banków, a w konsekwencji do chaosu w ich funkcjonowaniu.

Dotychczas na chorobę tę zmarło ponad 1300 osób, a ponad 64 tysięcy zostało zakażonych.

Syn Zidane'a w drużynie

Primera Division

Barcelona potwierdza. Xavi zostaje

2 godziny temu

Wei Zhao kieruje funduszem inwestycyjnym, głównym sponsorem portugalskiej ekipy z małej miejscowości Aves położonej koło miasta Santo Tirso, na północy kraju.

Wydawany w północnej Portugalii dziennik "O Minho" ustalił, że w ostatnich dniach wielu piłkarzy protestowało w dyrekcji CD Aves w związku z opóźnieniami w wypłacie styczniowej i lutowej pensji.

W piątek po południu dyrekcja portugalskiego klubu poinformowała, że zapadła już decyzja w sprawie wypłat dla zawodników i niebawem zaległe środki trafią na ich konta.

Założony w 1930 roku CD Aves zajmuje w tabeli 18., ostatnie miejsce z zaledwie 12 punktami. Największym sukcesem prowincjonalnego klubu, który rozgrywa dopiero piąty sezon w ekstraklasie, było zdobycie w roku 2018 Pucharu Portugalii.

W drużynie Dźwigały występuje m.in. były piłkarz Lechii Gdańsk, chorwacki obrońca Mato Milos, a także francuski pomocnik Enzo Zidane, syn trenera Realu Madryt Zinedine'a Zidane'a.