Carlitos z Legii Warszawa ma propozycję z klubu Primera Division RCD Mallorca

Według stacji do Warszawy osobiście wybierze się Maheta Molango, dyrektor sportowy Mallorki.

Doniesienia IB3 potwierdza lokalna prasa, która przypomina, że klub ma przejść latem małą rewolucję. Na Iberostar Stadium może pojawić się nawet ośmiu nowych piłkarzy, w tym właśnie Carlitos, który do polskiej ligi trafił z rezerw Villarreallu, ale nigdy nie zagrał w hiszpańskiej ekstraklasie.

Plotki o odejściu napastnika z Legii pojawiają się w mediach regularnie. Wcześniej Carlitosem interesowały się kluby MLS i z Emiratów Arabskich.

W Mallorce trzeci strzelec ekstraklasy nie czułby się samotnie. Mallorca już zapewniła sobie innego piłkarza z polskiej ekstraklasy. Od podpisania kontraktu z beniaminkiem Aleksandara Sedlara dzielą tylko testy medyczne. Serbski obrońca spędził w Piaście Gliwice dwa sezony. Z klubem ze Śląska zdobył mistrzostwo Polski, ale nie przedłużył kontraktu. W Hiszpanii ma podpisać czteroletnią umowę.

Pieniędzy na wzmocnienia w klubie z wyspy nie zabraknie. Za samo wejście do LaLiga Mallorca otrzymała ok. 50 mln euro.

O bezpieczeństwo finansowe Mallorca nie musi się martwić. Na dobre i na złe z klubem od 2011 roku jest słynny tenisista Rafael Nadal. Dwunastokrotny triumfator French Open wykupił wtedy akcje klubu, który w 2013 roku spadł do Segunda Division, a teraz wraca do elity. "Rafa" wspierał klub z trybun w meczu decydującym o awansie do LaLiga, który Mallorca wygrała z Deportivo La Coruna 3:0.

Co prawda obecnie Nadal nie finansuje już działalności klubu, ale robią to legenda NBA Steve Nash i były reprezentant Stanów Zjednoczonych w piłce nożnej Stuart Holden, którzy wspólnie z amerykańskim biznesmenem Robertem Sarverem przejęli klub w 2016 roku.

Autor: MSk/łup / Źródło: Eurosport.pl, IB3