Weteran upokorzył bramkarza i pół defensywy Barcelony

Messi odcisnął piętno na historii FC Barcelony
Video: Eurosport Messi odcisnął piętno na historii FC BarcelonyPo 18 latach Leo Messi chce opuścić Barcelonę. Sprawa nie jest jeszcze przesądzona, ale Argentyńczyk zamierza zmienić otoczenie. Od momentu, kiedy Messi przebił się do drużyny, Barca zdobyła wiele tytułów. Zobacz, jak duży wpływ miał Messi na Barcelonę.zobacz więcej wideo »FC Barcelona trenowała przed pierwszym meczem w nowym sezonie...
Video: Eurosport FC Barcelona trenowała przed pierwszym meczem w nowym...Dla Katalończyków niedzielny mecz z Villarrealem będzie pierwszym spotkaniem nowego sezonu. zobacz więcej wideo »FC Barcelona wygrała Puchar Gampera
Video: Eurosport FC Barcelona wygrała Puchar GamperaKatalończycy pokonali Elche 1:0, jedynym trafieniem w meczu o Puchar Gampera popisał się Antoine Griezmann. zobacz więcej wideo »Messi trenował z Barceloną
Video: SNTV Messi trenował z BarcelonąW ostatnim treningu przed starciem z Dynamem Kijów wziął udział Leo Messi. Argentyńczyk nie poleci jednak do Kijowa. Taką decyzję podjął trener Dumy Katalonii Ronald Koeman. Po trzech kolejkach Barcelona jest liderem grupy G z kompletem zwycięstw.zobacz więcej wideo »Barcelona gotowa na Dynamo Kijów
Video: SNTV Barcelona gotowa na Dynamo KijówW trzeciej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów Barcelona zmierzy się z Dynamem Kijów. Zespół z Ukrainy przyjdzie w mocno osłabionym składzie. Wszystko z powodu epidemii koronawirusa. Zobacz trening piłkarzy Barcelony.zobacz więcej wideo »
Piłkarze prowadzeni przez Ronalda Koemana w dalszym ciągu nie mogą ustabilizować formy. W 12. kolejce Primera Division FC Barcelona przegrała na wyjeździe z Cadiz 1:2. Wszystkie bramki w sobotę zdobył beniaminek.
Stabilizacja to słowo, którego na pewno nie ma w słowniku kibiców Barcelony. Fani Blaugrany w ostatnim czasie przyzwyczaili się już do tego, że nie wiedzą, na czym stoją.
Barcy nikt się już nie boi
Przystępując do meczu z Cadiz, Barcelona miała bilans godny co najwyżej ligowego średniaka: 4 porażki, 2 zwycięstwa i 3 porażki. Dla porównania we wcześniej rozegranym meczu Atletico Madryt pokonał w sobotę Real Valladolid 2:0, odnosząc już siódme (!) zwycięstwo z rzędu. Ma prawie dwa razy tyle punktów co Barcelona, potencjalny rywal do tytułu. Katalończyków dystansuje już na 12 punktów.
Odpowiedź zespołu prowadzonego przez trenera Koemana była fatalna i zabetonowała przepaść, którą w tym sezonie dzieli Barcelonę nie tylko od Atletico, ale i coraz większej liczby zespołów. Bo Katalończyków już się nikt nie boi.
Strzelali tylko gospodarze
W Cadiz gole strzelali tylko piłkarze gospodarzy. Już w 8. minucie w wielkim zamieszaniu po rzucie rożnym piłkę z najbliższej odległości wbił do bramki Alvaro Gimenez, choć równie dobrze mogło to być trafienie samobójcze.
Na to formalnie trzeba było jednak poczekać do drugiej połowy, kiedy chwilę chwały mieli przyjezdni. W 57. minucie wprowadzony pod koniec pierwszej części Pedro Alcala niefortunnie przeciął dośrodkowanie Jordiego Alby.
1:1 nie utrzymało się jednak na zegarze długo. Jak dawać zmianę, pokazać chwilę później Alvaro Negredo. Doświadczony piłkarz pojawił się na placu w 62. minucie, a w 63. już świętował gola.
Linia obrony na korepetycje
W jednej akcji skompromitował pół defensywy i bramkarza Barcelony, który zamiast wybijać piłkę, wdał się w drybling z 35-letnim weteranem. Marc-Andre ter Stegen zapamięta tę lekcję na długo, zresztą jak i cały blok defensywny Barcy, który musi się udać na korepetycje z wyprowadzania piłki spod własnej bramki.
Cadiz potwierdziło, że w tym sezonie od Barcelony jest po prostu drużyną lepszą. Awansowało już na piąte miejsce w tabeli, Katalończyków wyprzedza o cztery punkty.
Pocieszeniem dla kibiców Barcy nie może być to, że ich ukochany klub ma dwa mecze więcej do rozegrania. Cały ten sezon to dla nich nerwowe oczekiwanie na to, co przyniesie przyszłość.
Wynik 12. kolejki Primera Division:
Cadiz - FC Barcelona 2:1
Bramki: Gimenez (8.), Negredo (63.) - Alcala (57. samobójcza)