Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Cadena SER: Barcelona płaciła za poprawę wizerunku klubu w sieci

Emil Riisberg

17/02/2020, 16:53 GMT+1

Zamieszanie wokół Barcelony i Josepa Marii Bartomeu. Jak podają hiszpańskie media, jeden z najpopularniejszych klubów na świecie wynajął firmę zajmującą się w sieci ochroną reputacji obecnego prezydenta Katalończyków i zarządu, a zarazem atakowaniem ich przeciwników. Barcelona zareagowała na te rewelacje w oświadczeniu.

Foto: Eurosport

Informacje przekazano w poniedziałek, w programie "Que T’hi Jugues", wyemitowanym na antenie radia Cadena SER. Podano, że Barcelona współpracowała z firmą I3Ventures.sl, która zarządzała dziesiątkami fikcyjnych kont w mediach społecznościowych, tworząc tak zwaną farmę trolli.
Publikowane tam treści miały nie tylko stawiać w korzystnym świetle Bartomeu, ale także oczerniać jego przeciwników. Celem ataków byli kandydaci na prezydenta w przyszłorocznych wyborach, głównie Victor Font, uważany za faworyta do objęcia tej funkcji.

Atakowane legendy

Jak ustalono, konta zaczęły powstawać już w 2017 roku. Za ich pośrednictwem dyskredytowano także Xaviego i Carlesa Puyola, czyli byłych, zasłużonych piłkarzy klubu będących dziś w opozycji do Bartomeu.
Co ciekawe, to samo spotkało obecnych członków drużyny: Lionela Messiego, który od jakiegoś czasu przepycha się z działaczami Barcelony w sprawie nowego kontraktu, oraz Gerarda Pique, któremu klub ma ponoć za złe zbyt mocne angażowanie się w prywatne biznesy, chociażby reformę Pucharu Davisa.
Cadena Ser twierdzi, że jest w posiadaniu dwóch raportów przygotowanych przez firmę. Jeden dotyczy analizy rozwoju kilku wspomnianych kont, drugi działalności przeciwko samemu Fontowi. Na całe przedsięwzięcie z klubowej kasy przeznaczono ponoć milion euro, a płatność podzielono na sześć rat.

Oświadczenie Barcelony

W wydanym w poniedziałek oświadczeniu Barcelona potwierdziła, że współpracuje z firmą I3Ventures.sl. Zaprzeczyła jednak, że ta posiada powiązania z fikcyjnymi kontami wymienionymi w materiale.
Dodano również, że jeśli jakikolwiek rodzaj relacji zostanie udowodniony, klub zakończy z firmą współpracę. Media, który nagłośniły sprawę, wezwała do sprostowania informacji, zastrzegając sobie prawo do podjęcia kroków prawnych.
Bartomeu jest prezydentem Barcelony od 2014 roku, po tym, jak z funkcji tej zrezygnował Sandro Rosell, za którego rządów pełnił rolę wiceprezesa ds. sportowych. Nowy prezydent Katalończyków zostanie wyłoniony latem 2021 roku.
Autor: TG/łup / Źródło: Eurosport.pl, Cadena SER, elpais.com, marca.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama