Bundesliga - Serge Gnabry z Bayernu Monachium zakończył kwarantannę. "Wynik testu był fałszywie dodatni" - piłka nożna

Gnabry może opuścić domową kwarantannę, którą prowadził przez pięć dni. Jak to się stało, że tak szybko?

Całą sytuację postarał się wyjaśnić Bayern, w komunikacie na oficjalnej stronie klubu.

"W zeszły wtorek test PCR reprezentanta Niemiec dał wynik pozytywny, co skłoniło go do poddania się kwarantannie" - przypomnieli Bawarczycy. "Od tego czasu, w ciągu kolejnych czterech dni, zostały przeprowadzone kolejne testy PCR u Gnabry'ego. Wszystkie dały wynik negatywny. Ponadto w sobotę i niedzielę zostały przeprowadzone testy antygenu i oba również dały wyniki ujemne. Departament Zdrowia w Monachium zakłada obecnie, że wynik testu PCR z zeszłego wtorku był fałszywie dodatni i dlatego zniósł środki kwarantanny" - poinformowano.

Bayern nie wyjaśnił, skąd wzięła się ta pomyłka. W takich przypadkach przyczyną może być np. źle pobrany wymaz.

Gnabry na pewno odetchnął z ulgą. Już w poniedziałek będzie mógł dołączyć do zespołu, który wyruszy na mecz Ligi Mistrzów z Lokomotiwem w Moskwie. Spotkanie zostanie rozegrane we wtorek. W ekipie ze stolicy Rosji grają Grzegorz Krychowiak i Maciej Rybus.

Zdrowy Gnabry będzie do dyspozycji trenera, co na pewno ucieszyło Hansiego Flicka i kolegów piłkarza z zespołu. Po informacji, że niemiecki pomocnik ma koronawirusa, była spora obawa o zdrowie reszty drużyny. W środę zarządzono kolejne testy, które jednak wykluczyły inne zakażenia w Bayernie. Mecz z Atletico Madryt odbył się zgodnie z planem, a mistrzowie Niemiec wygrali go aż 4:0.

Autor: dasz / Źródło: Eurosport.pl, fcbayern.com