Bundesliga. Robert Lewandowski samodzielnym liderem wyścigu po Złoty But

Bundesliga wznowiła rozgrywki szybciej niż inne najlepsze ligi w Europie. Korzysta na tym Robert Lewandowski. Trafiał do siatki w dotychczasowych starciach z Unionem Berlin i Eintrachtem Frankfurt, w sobotę ustrzelił dublet w meczu z Fortuną Duesseldorf.

Polak pewnie zmierza po kolejną armatę dla najskuteczniejszego napastnika niemieckiej ekstraklasy, ale na tym nagrody nie muszą się kończyć.

"Lewy" nie mógł strzelić gola Fortunie przez pięć poprzednich spotkań, w sobotni wieczór nadrobił zaległości. To zbliża go do nagrody dla najskuteczniejszego napastnika w europejskich ligach. Snajper Bayernu Monachium ma już na koncie 29 goli, o dwa więcej od Ciro Immobile z rzymskiego Lazio. Włoch będzie mógł odpowiedzieć dopiero za kilka tygodni, bowiem Serie A dopiero przygotowuje się do wznowienia rozgrywek.

Trzeci w klasyfikacji jest inny napastnik z Bundesligi - Timo Werner. Zawodnik RB Lipsk po 28 kolejkach ma na koncie 24 gole. Piłkarze z Lipska swój mecz zagrają dopiero w poniedziałek.

Nagrodę Złotego Buta dla najlepszego strzelca w europejskich ligach przyznawana jest od roku 1996.

System liczenia punktów za zdobyte bramki promuje zawodników sześciu najsilniejszych lig (według obecnego rankingu UEFA to liga: hiszpańska, angielska, niemiecka, włoska, francuska i portugalska). Gol strzelony w tych rozgrywkach wyceniono na dwa punkty.

Piłkarze z lig, które w rankingu UEFA znajdują się na miejscach od 6. do 21. dostają za bramki 1,5 punktu. PKO Ekstraklasa zajmuje 29. miejsce. Każdy gol w polskiej lidze to jeden punkt do klasyfikacji Złotego Buta.

Autor: MSk/twis / Źródło: Eurosport