Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Bundesliga - Borussia Dortmund - Hertha Berlin - Łukasz Piszczek i Krzysztof Piątek przeciwko sobie

Emil Riisberg

06/06/2020, 12:00 GMT+2

Najciekawiej w 30. kolejce niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej zapowiada się zaplanowane na sobotę (godz. 18.30) w Dortmundzie spotkanie drużyn Łukasza Piszczka i Krzysztofa Piątka - Borussii i Herthy Berlin. Oba zespoły są w dobrej formie i wciąż mają o co walczyć.

Foto: Eurosport

Borussia wygrała w rundzie wiosennej 10 z 12 meczów, a od początku sezonu strzeliła 80 goli. Klubowy rekord pod tym względem to 82 bramki (2015/16).
W miniony weekend zawodnicy prowadzeni przez szwajcarskiego trenera Luciene'a Favre'a rozgromili na wyjeździe ostatni w tabeli SC Paderborn 6:1, mimo że grali bez kontuzjowanego Erlinga Haalanda, który od stycznia zdobył 10 ligowych goli.
Norweg urazu nabawił się w przegranym 0:1 meczu 28. kolejki z Bayernem Monachium. Miał wielkiego pecha, bo nie przyczynił się do tego żaden z rywali, a sędzia Tobias Stieler. To właśnie po zderzeniu z arbitrem Norweg musiał opuścić murawę.
W czwartek Haaland trenował już z drużyną i być może będzie gotowy do gry.
Znakomicie spisuje się też Anglik Jadon Sancho, który w niedzielę skompletował hat-tricka. Został tym samym najmłodszym w historii piłkarzem Bundesligi, który uzyskał w tych rozgrywkach 30 bramek (25 marca skończył 20 lat), a w trwającym sezonie ma 17 goli i tyle samo asyst.

"Borussia ma piłkarzy o ponadprzeciętnych umiejętnościach"

Dobra forma zawodników i całego zespołu raczej nie pozwoli BVB sięgnąć po mistrzostwo Niemiec - na pięć kolejek przed końcem ma 60 punktów i traci siedem do Bayernu, w barwach którego błyszczy Robert Lewandowski. Dortmundczycy nie mogą jednak zwolnić tempa, jeśli chcą w przyszłym sezonie grać w Lidze Mistrzów. Ścigają ich RB Lipsk - 58 pkt. oraz Borussia Moenchengladbach i Bayer Leverkusen - po 56. Do fazy grupowej Champions League kwalifikują się cztery najlepsze zespoły Bundesligi.


Mająca 38 pkt. i dziewiąta w tabeli Hertha tego celu już nie osiągnie, ale wciąż ma szansę zakwalifikować się do Ligi Europy. To duże osiągnięcie, biorąc pod uwagę, że przed przerwą spowodowaną pandemią COVID-19 kibice stołecznej ekipy poważnie obawiali się widma spadku.
Pod wodzą Bruno Labbadii, który w maju zadebiutował na ławce trenerskiej Herthy, berlińczycy spisują się bardzo dobrze. W czterech kolejkach wywalczyli 10 punktów, a Piątek wpisał się na listę strzelców w dwóch ostatnich spotkaniach.
- Wiemy, że zmierzymy się z topową drużyną, która ma do dyspozycji piłkarzy o ponadprzeciętnych umiejętnościach. Lucien Favre wykonuje świetną robotę, ale nam zależy na tym, żeby podtrzymać naszą serię także w Dortmundzie - zapowiedział Labbadia.
Lider z Monachium również będzie miał w tej kolejce dość silnego rywala. Zmierzający po ósmy tytuł z rzędu Bayern zagra na wyjeździe z Bayerem Leverkusen w sobotę o 15.30. W ubiegłym sezonie Aptekarze pokonali u siebie mistrzów 3:1, a w obecnym wygrali na wyjeździe 2:1.


Autor: rk / Źródło: Eurosport.pl/PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama