Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Bundesliga. Bayern Monachium podał nazwiska piłkarzy na tournee po USA

Emil Riisberg

09/07/2019, 17:54 GMT+2

Sztab szkoleniowy Bayernu Monachium podał nazwiska piłkarzy, którzy polecą na tournee po Stanach Zjednoczonych. Oczywiście nie zabrakło Roberta Lewandowskiego. Jednym z rywali Bawarczyków będzie AC Milan, gdzie podstawowym napastnikiem jest Krzysztof Piątek.

Foto: Eurosport

Bayern wyleci z Niemiec 15 lipca, by trenować i rozegrać trzy mecze w USA w ramach International Champions Cup. Szkoleniowiec Niko Kovac powołał siedemnastu piłkarzy, do których dołączy jeszcze kilku zawodników z zespołu młodzieżowego. Niewykluczone, że wśród nich znajdzie się jeszcze jeden Polak, Marcel Zylla, który grał na mistrzostwach świata U-20.

"Lewy" kontra Piątek

- Zmierzymy się z trzema atrakcyjnymi rywalami. Zabierzemy ze sobą kilku zawodników z zespołu U-19, bo rezerwy już grają. Nie chcę, żeby piłkarze tylko rozgrywali mecze, mają również trenować dzień po spotkaniu. Na tym etapie przygotowań wyniki są sprawą drugorzędną – powiedział Kovac.



Bayern rozegra mecze w Los Angeles (18 lipca), Houston (21 lipca) i Kansas City (24 lipca). W tych miastach zmierzy się odpowiednio z Arsenalem, Realem Madryt i AC Milan. Polscy kibice mogą ostrzyć sobie zęby zwłaszcza na ostatnie z wymienionych spotkań i starcie najlepszych snajperów w swoich zespołach: Lewandowskiego i Piątka.

Zabrakło najdroższego

Do USA nie pojedzie najdroższy zawodnik w historii Bayernu, Lucas Hernandez. Francuski obrońca, który kosztował 80 milionów euro, nadal dochodzi siebie po urazie kolana, jakiego doznał w poprzednim sezonie jeszcze w barwach Atletico Madryt. Nieobecny będzie również skrzydłowy Alphonso Davies – Kanadyjczyk odpoczywa po udziale w turnieju Gold Cup. Natomiast nie zabraknie innych nowych nabytków: defensora Benjamina Pavarda i napastnika Janna-Fiete Arpa.
Dla Kovaca najważniejsze jest, by wszyscy zawodnicy byli w odpowiedniej formie na spotkanie 1. rundy Pucharu Niemiec z Energie Cottbus, które odbędzie się 12 sierpnia. Dziewięć dni wcześniej Bayern zagra o Superpuchar Niemiec z Borussią Dortmund, ale chorwacki trener nie przykłada do tego spotkania tak wielkiej wagi.

Muszą być cierpliwi

Wątpliwe, by przed wylotem do USA klub sfinalizował transfer skrzydłowego lub napastnika, który mógłby zastępować Lewandowskiego. Uli Hoeness i Karl-Heinz Rummenigge marzyli przede wszystkim o Leroyu Sane, co więcej, zdaniem dziennika "Daily Mail" złożyli ofertę, która została zaakceptowana przez Manchester City, ale piłkarz za bardzo nie kwapi się do powrotu do Niemiec.
- Straciliśmy dwóch świetnych skrzydłowych w osobach Arjena Robbena i Francka Ribery'ego, których trzeba odpowiednio zastąpić. Śledzimy, co dzieje się na rynku transferowym, ale musimy być cierpliwi. Jestem przekonany, że nasi szefowie wiedzą, jak sprawić, byśmy mogli rywalizować na wszystkich frontach i zrealizować nasze cele – zakończył chorwacki szkoleniowiec.
Autor: PO/TG/kwoj / Źródło: Eurosport.pl, fcbayern.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama