Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Bundesliga: Bayern - Eintrachtem, wynik meczu, Robert Lewandowski mówi o swoim hat-tricku i wygranej

Emil Riisberg

24/10/2020, 19:05 GMT+2

Hat-trick i kolejne zachwyty. Po sobotniej wygranej Bayernu Monachium nad Eintrachtem Frankfurt 5:0, do której tak bardzo się przyczynił, Robert Lewandowski jak najbardziej ma prawo być zadowolonym i z siebie, i z drużyny. - Chcemy zawsze pokazywać najlepszy futbol - oświadczył po ostatnim gwizdku napastnik. Nachwalić się go nie mógł trener Hansi Flick.

Foto: Eurosport

Lewandowski trafiał w Monachium do siatki w 10. minucie - lewą nogą, w 26. - głową i w 61. - prawą nogą. Siedem minut po skompletowaniu hat-tricka został zmieniony przez Kameruńczyka Erica Maxima Choupo-Motinga.
Polak został pierwszym piłkarzem w historii Bundesligi, który uzyskał 10 goli w pierwszych pięciu kolejkach. Poprzedni rekord - dziewięć - również należał do niego (sezon 2019/20), ale tamten dzielił z Peterem Meyerem (1967/68).

"Bayern i Lewandowski z innej planety"

- Statystyki nie są dla mnie takie ważne, skupiam się na drużynie i na meczu. Mam nadzieję, że utrzymamy tę formę przez bardzo długi czas - wyznał kapitan reprezentacji Polski na klubowej stronie w internecie.
Od początku kariery na niemieckich boiskach Lewandowski zdobył 246 bramek. Jest trzeci w klasyfikacji wszech czasów i goni Klausa Fischera - 268. Lider Gerd Mueller pozostaje daleko w przodzie - 365.
Kiedy w sobotnie popołudnie Polak schodził z boiska, trener Hansi Flick objął go i uderzył po przyjacielsku w ramię.
- Co ja jeszcze mogę powiedzieć o Lewandowskim? Co najwyżej mogę dodać, że dziś poprosił o zmianę. To jest coś, to nie zdarzyło się chyba nigdy wcześniej - mówił Flick na konferencji prasowej. Ma powody do zadowolenia z całej drużyny - w pięciu dotychczasowych kolejkach zdobyła 22 bramki, co także jest rekordem Bundesligi.
"Bayern i Lewandowski z innej planety" - zatytułowała depeszę francuska agencja AFP. "Lewandowski nie do zatrzymania" - napisał z kolei Reuters.
Broniący tytułu Bawarczycy mają 12 punktów, o jeden mniej od prowadzącego w tabeli RB Lipsk. Lider pokonał w sobotę u siebie Herthę Berlin 2:1. Na kilka ostatnich minut z ławki rezerwowych na boisko wszedł napastnik gości Krzysztof Piątek.



Autor: rk/twis / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama