Brazylijczycy zdumieni sprawą Paulo Sousy. "Jeden z najmniej znanych trenerów w historii"
26/12/2021, 18:50 GMT+1
Sposób nawiązania przez Flamengo współpracy z Paulo Sousą i wynikłe z niego zamieszanie, spowodowane wciąż obowiązującym trenera kontraktem z PZPN, budzą zdziwienie w Brazylii, dokąd ma trafić obecny selekcjoner reprezentacji Polski. Tamtejsi komentatorzy określają całą sytuację jako "nietypową" i zwracają uwagę na niewielki dorobek trenerski Sousy.
Maciej Rybus i Paulo Sousa
Foto: Eurosport
Zdaniem dziennikarza czołowej gazety Rio de Janeiro "O Dia" Vene Casagrande'a rzekome zawarcie umowy przez Flamengo z Sousą należy odbierać jako "dużą niespodziankę".
- Zawieranie przez trenera umowy o pracę z jedną drużyną w sytuacji, kiedy ma ważny kontrakt z drugim zespołem, nie należy do normalności w Brazylii. To bardzo nietypowa sytuacja - zaznaczył znany brazylijski komentator sportowy.
"Jeden z najmniej znanych trenerów w historii"
Casagrande wskazał, że gdyby rzeczywiście doszło do zawarcia umowy o pracę pomiędzy Flamengo a Paulo Sousą, obecny selekcjoner Polski stałby się "jednym z najmniej znanych trenerów w historii tego brazylijskiego klubu".
- Innym niewiele znanym trenerem Flamengo był aktualny szkoleniowiec Benfiki Lizbona Jorge Jesus - zwrócił uwagę dziennikarz "O Dia", zaznaczając, że trener Orłów miał już jednak w swoim dorobku ważne trofea zdobyte w Portugalii, kiedy w 2019 r. przybył do Rio de Janeiro.
Z kolei Sousa, który objął pracę selekcjonera Polski w styczniu 2021 r., w swoim dorobku trenerskim ma tylko dwa zwycięstwa w rozgrywkach krajowych lig piłkarskich: Izraela z Maccabi Tel Awiw oraz w szwajcarskiej z FC Basel.
Casagrande zauważył, że brazylijska opinia publiczna jest tymczasem bardzo zainteresowana wartością kary, którą miałby zapłacić Paulo Sousa w sytuacji zerwania przez Portugalczyka kontraktu z PZPN.
Rozmowy trwały od kilku tygodni
Tymczasem brazylijski portal Lance podał w niedzielę, że Paulo Sousa już w grudniu podczas 7-dniowej wizyty wysłanników Flamengo w Portugalii spotkał się z nimi wyrażając zainteresowanie pracą dla klubu z Rio de Janeiro.
"Paulo Sousa był pierwszym trenerem, z którym rozmawiali przedstawiciele Flamengo. Podczas tego spotkania szkoleniowiec wyraził chęć poprowadzenia klubu", ustalił brazylijski portal, zaznaczając, że głównym celem wizyty w Lizbonie było zakontraktowanie Jorge'a Jesusa.
Jak ustalił dziennikarz portalu Lance Joao Borges pomimo gotowości Flamengo i Sousy do zawarcia umowy o pracę "nic jeszcze nie zostało sformalizowane, ani podpisane".
"Kontraktu jeszcze nie ma, gdyż brakuje porozumienia (Sousy – red.) z Polskim Związkiem Piłki Nożnej", podsumował brazylijski portal.
W niedzielę prezes PZPN Cezary Kulesza poinformował, że nie przychylił się do prośby trenera o rozwiązanie kontraktu.
Autor: macz/TG / Źródło: PAP
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Zeskanuj
Udostępnij
Powiązane tematy
Reklama
Reklama