Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Bologna - AC Milan: wynik meczu i relacja. Krzysztof Piątek strzelił bramkę

Emil Riisberg

08/12/2019, 21:51 GMT+1

Na takie spotkanie Krzysztof Piątek czekał od dawna. Polski napastnik był aktywny, strzelił gola, a jego AC Milan pokonał na wyjeździe Bolognę 3:2. W bramce gospodarzy stał inny reprezentant naszego kraju Łukasz Skorupski.

Foto: Eurosport

Przed niedzielnym spotkaniem w Bolonii gracze Milanu mieli na koncie zaledwie pięć zwycięstw w 14 spotkaniach włoskiej ekstraklasy w tym sezonie.
Postawa mediolańskiego zespołu w tym sezonie denerwuje nie tylko kibiców Rossonerich, ale także działaczy, którzy myślą o wzmocnieniach podczas najbliższego okienka transferowego. Spekuluje się, że zimą do drużyny z San Siro może trafić słynny szwedzki napastnik Zlatan Ibrahimović.

Podrażniony Piątek od początku

Być może takie informacje motywująco podziałały na Piątka. Polski napastnik jest krytykowany od początku sezonu za nieskuteczność i po prostu słabą grę. W niedzielę od początku widzieliśmy zupełnie innego zawodnika. Były piłkarz m.in. Genoi i Cracovii walczył z całych sił.
Już w szóstej minucie ostro sfaulował jednego z rywali w polu karnym gospodarzy. Szczęśliwie nie dostał kartki. Kilka minut później popisał się fantastyczną akcją.
"Il Pistolero" próbował podawać piętą do kolegi, ale piłka wróciła do niego. 24-latek z impetem ruszył w pole karne, wyprzedził Mattię Baniego i wbiegł przed niego. Włoch go sfaulował, a sędzia nie miał wątpliwości. Piątek sam podszedł do jedenastki i pewnie ją wykorzystał. Skorupski był bez szans.



Francuz zaangażowany w trzy gole

W 32. minucie goście prowadzili już 2:0. Gola po kapitalnym podaniu Suso, strzelił Theo Hernandez. Jak się potem okazało, zdobywca bramki miał jeszcze wielki udział w końcowym wyniku tego widowiska. Osiem minut potem 22-letni francuski obrońca strzelił gola samobójczego. Do przerwy przyjezdni wygrywali 2:1 i to było chyba najlepsze pierwsze 45 minut mediolańskiego zespołu w tym sezonie.
Druga połowa dopiero się rozpoczęła, a przyjezdni prowadzili już 3:1. Po dobrej akcji prawą stroną Piątka piłka trafiła do Giacomo Bonaventury, który pięknie kopnął lewą nogą. Skorupski nie mógł nic zrobić.
W 60. minucie Piątek miał kolejną dobrą okazję, ale w ostatniej chwili jego strzał zablokował Danilo. Wydawało się, że goście spokojnie zdobędą trzy punkty. Tymczasem zrobiło się nerwowo.
W polu karnym faulował Hernandez. Arbiter po wideoweryfikacji zdecydował się podyktować rzut karny dla gospodarzy. Gianluigi Donnarumma nie miał nic do powiedzenia przy precyzyjnym kopnięciu Sansone.



W końcówce Piątek kilkukrotnie bardzo dobrze zastawiał piłkę i rozgrywał akcje. To był jego naprawdę udany występ, a dla Milanu drugie zwycięstwo z rzędu. To również pierwsza taka seria mediolańczyków od września.
Bologna FC - AC Milan 2:3 (1:2)Bramki: Hernandez 41'-sam, Sansone 84' - Piątek 15' Hernandez 31', Bonaventura 46'
Autor: Srogi/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama