"Bild": Thomas Mueller uratował najmłodszy Bayern od lat - Liga Mistrzów

Przed wtorkowym meczem Bawarczycy byli już pewnie awansu do fazy pucharowej. Dlatego trener Hansi Flick dał odpocząć paru swoim asom. Zostawił w Monachium m.in. Manuela Neuera i Roberta Lewandowskiego, który leczy uraz mięśniowy. Na tym jednak nie koniec. W podstawowym składzie zabrakło Thomasa Muellera czy Jerome'a Boatenga.

Nadarzyła się dobra okazja, by przyjrzeć się zawodnikom aspirującym do miejsca w kadrze pierwszego zespołu. Choć Bayern miał sporą przewagę w posiadaniu piłki, to Atletico było groźniejsze, co udokumentowało bramką zdobytą przez Joao Felixa w pierwszej połowie. Zresztą po przerwie sytuacja wyglądała niemal identycznie.

Widząc, że jego zespół ma problemy, Flick postanowił wprowadzić na murawę m.in. Serge'a Gnabry'ego i wspomnianego Muellera. To właśnie drugi z wymienionych dał ekipie z Monachium remis, gdy najpierw został sfaulowany w polu karnym, a później pewnie wykorzystał jedenastkę.

"Mueller ratuje dzieciaki Flicka" – zatytułował swój artykuł dziennik "Bild". "Mistrz świata z 2014 po raz kolejny zrobił swoje i doprowadził do remisu" – dodano.

Mueller zdobył we wtorek swoją 47. bramkę w historii występów w Lidze Mistrzów. Niemiec samodzielnie zajmuje 10. lokatę w klasyfikacji najlepszych strzelców Champions League.

A jeszcze na początku poprzedniego sezonu wydawało się, że wszechstronny zawodnik nie ma czego szukać w Monachium. Wszystko zmieniło się, gdy obecny szkoleniowiec zastąpił zwolnionego Roberta Kovaca. Od tamtej pory Mueller grał jak z nut. Identycznie jest w tym sezonie – w 17 meczach o stawkę strzelił 7 goli i zanotował 9 asyst.

Niemieccy dziennikarze zwracają uwagę, że największe problemy miał 17-letni środkowy obrońca Bright Arrey-Mbi, który nie popisał się zwłaszcza przy straconym golu, gdzie ewidentnie za łatwo pozwolił dojść rywalom do piłki po rzucie z autu.

Z drugiej strony, jak obliczył dziennik, była to najmłodsza jedenastka Bayernu od ponad pięciu lat. Średnia wieku podstawowego składu wynosiła 26 lat. Dlatego nie należy się dziwić, że nie wszyscy zdołali udźwignąć presję, a przede wszystkim odstawali doświadczeniem i sprytem od bardziej ogranych na tym poziomie rywali.

Oprócz wspomnianego Arreya-Mbi w pierwszym składzie wyszedł również jego rówieśnik, 17-letni Anglik Jamal Musiala. Po zmianie stron na murawie zaprezentowali się także 19-latkowie Angelo Stiller i Joshua Zirkzee oraz 20-letni Amerykanin Chris Richards.

Bawarczycy nie przegrali szesnastego meczu z rzędu w Lidze Mistrzów i wyrównali rekord Manchesteru United z lat 2007-2009.

Atletico Madryt - Bayern Monachium 1:1 (1:0)Bramki: Felix (26) - Mueller (86-karny)

Drużyny pewne awansu do 1/8 finału:Bayern, Juventus, Manchester City, Barcelona, Sevilla, Chelsea, Liverpool, Porto

wyniki wtorkowych meczów:grupa A
Lokomotiw Moskwa - FC Salzburg 1:3
Atletico Madryt - Bayern Monachium 1:1

grupa B
Szachtar Donieck - Real Madryt 2:0
Borussia Moenchengladbach - Inter Mediolan 2:3

grupa C
FC Porto - Manchester City 0:0
Olympique Marsylia - Olympiakos Pireus 2:1

grupa D
Liverpool - Ajax Amsterdam 1:0
Atalanta Bergamo - FC Midtjylland 1:1

mecze środowe:grupa E
FK Krasnodar - Rennes (18.55)
Sevilla - Chelsea Londyn (21.00)

grupa F
FC Brugge - Zenit Sankt Petersburg (21.00)
Borussia Dortmund - Lazio Rzym (21.00)

grupa G
Ferencvaros Budapeszt - Barcelona (21.00)
Juventus Turyn - Dynamo Kijów (21.00)

grupa H
Istanbul Basaksehir - RB Lipsk (21.00)
Manchester United - Paris Saint-Germain (21.00)

Autor: PO/twis / Źródło: eurosport.pl, bild.de