Bayern świętował mistrzostwo na Marienplatzu w Monachium. Kibice śpiewali: Robert Lewandowski, zostań - Piłka nożna

📝Emil Riisberg

15/05/2022, 14:56 GMT+2

Robert Lewandowski nie podpisze nowej umowy z Bayernem Monachium. To pewne, ale czy polski napastnik zmieni klub już tego lata wciąż nie jest jasne. W trakcie niedzielnej fety mistrzowskiej Bawarczyków kibice jasno dali do zrozumienia, że chcieliby, aby ich największa gwiazda została w drużynie.

Foto: Eurosport

Saga dotycząca ewentualnego odejścia Polaka do Barcelony trwa od dobrych kilku tygodni. Sprawy nabrały rozpędu w środku kończącego się tygodnia, kiedy do mediów wypłynęła informacja, że Lewandowski, którego obecna umowa z Bayernem obowiązuje do czerwca 2023 roku, nie podpisze nowego kontraktu.

Potwierdził to sam zainteresowany po kończącym sezon Bundesligi sobotnim meczu z Wolfsburgiem (2:2), w którym strzelił jednego z goli. Lewandowski nie wykluczył, że był to jego ostatni występ dla Bayernu i że już latem zmieni pracodawcę. W Monachium zdają się jednak mieć inne plany i niewykluczone, że letni transfer Polaka zostanie zablokowany i będzie mógł on odejść za darmo po zakończeniu kolejnych rozgrywek.

Kahn: Lewandowski wypełni kontrakt i basta

Liga Mistrzów

Wielkie emocje w Manchesterze. Real po karnych wyeliminował obrońców tytułu

5 godzin temu

Właśnie takie stanowisko przedstawił w trakcie niedzielnej fety mistrzowskiej na Marienplatzu szef Bayernu Oliver Kahn. - Znamy tę panikę minionych lat. To nas nie martwi. Przedstawiliśmy Lewandowskiemu ofertę, którą odrzucił. Miał takie prawo. Fakt jest taki: wciąż ma ważny kontrakt i go zrealizuje. Basta - oświadczył były bramkarz, cytowany przez dziennik "Bild".

Podczas wielkiego świętowania swoje stanowisko w sprawie postanowili przekazać również kibice. Oni swojej ukochanej drużyny bez Polaka sobie nie wyobrażają. "Lewandowski, zostań!" - skandowali na kilka tysięcy gardeł.

W 385 ligowych występach w barwach Borussii Dortmund i Bayernu Monachium Lewandowski zdobył w Bundeslidze 312 bramek, co daje średnią prawie 0,8 na mecz. Polak zajmuje drugą pozycję w klasyfikacji wszech czasów. Przed nim jest tylko Gerd Mueller - 365 goli w 427 spotkaniach.