Bayern Monachium - Eintracht Frankfurt: wynik i relacja live - Bundesliga, piłka nożna

Eintracht do soboty nie dał się pokonać, ale w Monachium każdy inny wynik niż wysokie zwycięstwo Bayernu byłby niespodzianką.

Piłkarskie monstrum skonstruowane przez Hansiego Flicka ostatnio bije wszystkich i wszędzie, wiedzą coś o tym m.in. zawodnicy Atletico Madryt, którzy w dopiero co zaczętym nowym sezonie Ligi Mistrzów przyjęli karę w postaci czterech goli.

Goście z Frankfurtu mistrzom Niemiec krwi nie napsuli i to mimo że monachijczycy grali w nieco zmienionym z różnych powodów składzie (cztery zmiany w porównaniu do spotkania z Atletico, a w dodatku już na samym początku kontuzji nabawił się Alphonso Davies).

Szybko do pracy wziął się – a jakże – Robert Lewandowski. Po 26 minutach miał dwa gole. Najpierw obronę popisowo rozklepali Thomas Mueller i Kingsley Coman, a Polak zajął się egzekucją. Później perfekcyjnie wyskoczył do piłki posłanej z rzutu rożnego. Było 2:0 i tak naprawdę można było się rozejść.

Lewandowski strzelił swojego ósmego i dziewiątego gola w sezonie, ale oczywiście nie miał dość.

W drugiej połowie animuszu Eintrachtowi wystarczyło na kwadrans. Później coraz śmielej poczynających sobie gości sprowadził na ziemię oczywiście RL9.

Genialnym podaniem, zewnętrzną częścią stopy między obrońcami, popisał się Douglas Costa, a polski strzelec wyborowy z zimną krwią trafił na 3:0.

W historii Bundesligi nikomu nie udało się dotychczas zdobyć 10 bramek w pięciu pierwszych kolejkach. Lewandowski jest na dobrej drodze, aby zostać królem strzelców po raz czwarty z rzędu, a szósty w karierze w Niemczech.

Za chwilę trener Bayernu, na szczęście dla gości, dał swojemu asowi odpocząć, poza "Lewym" zmienił także dwóch innych piłkarzy. W końcu sezon jest długi.

Monachijczycy jednak nie zamierzali zwalniać. Eintracht dobili Leroy Sane i nastoletni Jamal Musiala, którzy pojawili się na boisku w drugiej połowie.

Bayern ma 12 punktów, o jeden mniej od prowadzącego w tabeli RB Lipsk. Lider pokonał w sobotę u siebie Herthę Berlin 2:1. Na kilka ostatnich minut z ławki rezerwowych na boisko wszedł napastnik gości Krzysztof Piątek.

MECZE 5. KOLEJKI:
VfB Stuttgart - FC Koeln 1:1
Bayern - Eintracht Frankfurt 5:0
Mainz - M'Gladbach 2:3
RB Lipsk - Hertha Berlin 2:1
Union - Freiburg 1:1
Borussia Dortmund - Schalke 18.30
niedziela
Wolfsburg - Arminia
Werder - Hoffenheim
poniedziałek
Bayer - Augsburg

Autor: twis / Źródło: eurosport.pl, PAP