Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Bayern - Milan: wynik meczu towarzyskiego. Robert Lewandowski niegroźnie kontuzjowany

Emil Riisberg

24/07/2019, 06:09 GMT+2

Nici z pojedynku polskich snajperów w International Champions Cup. Z powodu "drobnych problemów mięśniowych" Robert Lewandowski nie wystąpił w towarzyskim spotkaniu Bayernu z Milanem w Kansas City. Cały mecz zagrał za to Krzysztof Piątek, ale to Bawarczycy byli górą - wygrali 1:0.

Foto: Eurosport

Na to starcie polscy kibice mogli ostrzyć sobie zęby. Po jednej stronie barykady stanąć miał Lewandowski, który już w środku lata błyszczy formą i w dwóch meczach ICC (1:2 z Arsenalem i 3:1 z Realem) strzelił po golu, po drugiej - Piątek, który ostatni raz zaprezentował się 10 czerwca, kiedy reprezentacja Polski pokonała w Warszawie Izrael 4:0.

Zmiana w ostatniej chwili

Napastnik Bayernu miał być ponownie najważniejszą armatą Bayernu, był przewidziany do gry od pierwszej minuty, ale szyki pokrzyżował mu uraz. Jak napisano w mediach społecznościowych mistrzów Niemiec krótko przed pierwszym gwizdkiem, "Lewandowski miał drobne problemy mięśniowe". Zastąpił go Jann-Fiete Arp.
Kapitan reprezentacji Polski mecz oglądał z szatni.



Pełne spotkanie rozegrał za to snajper Milanu. Piątek był aktywny, starał się, oddał jeden zablokowany strzał, ale do siatki trafić nie zdołał. Mimo to Polak może mieć choć małe powody do radości. Wszystko za sprawą nowego trenera Rossonerich Marco Giampaolo, który chce odważnie stawiać na grę dwoma napastnikami, co oznacza większe wsparcie dla Piątka. We wtorek to właśnie jego partner, wprowadzony z ławki Patrick Cutrone, miał najlepszą szansę, ale zmarnował sytuację sam na sam.

Milan zostaje w USA

Jak się okazało, do rozstrzygnięcia meczu w Kansas wystarczył jeden gol. Dla Bawarczyków strzelił go Leon Goretzka. Dla Bayernu był to ostatni mecz w Stanach Zjednoczonych, Milan za oceanem zostaje i zmierzy się jeszcze z Benficą i Manchesterem United.
Nowy sezon Bundesligi ruszy 16 sierpnia. Serie A wznowi rozgrywki tydzień później.
Autor: pqv / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama