Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Baraże o ekstraklasę. Warta Poznań drugim finalistą

Emil Riisberg

28/07/2020, 21:07 GMT+2

W drugim półfinale barażów o awans do PKO BP Ekstraklasy Warta Poznań pokonała 1:0 Bruk-Bet Termalicę Nieciecza. Jedynego gola strzelił Michał Jakóbowski, ale po chwili niepewności, gdyż o bramce zdecydował VAR. Grający prawie samymi Polakami, mający skromny budżet "Zieloni" są o jeden mecz od powrotu po 25 latach do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Foto: Eurosport

W Grodzisku Wielkopolskim, gdzie swoje mecze rozgrywa zespół z Poznania, naprzeciwko siebie stanęły drużyny, które mają na swoim koncie grę w ekstraklasie. Warta ostatni raz występowała tam przez dwa sezony do 1995 roku. Zieloni mają długą tradycję gry w elicie, ale głównie w czasach przedwojennych i zaraz po wojnie. Bruk-Bet natomiast chciał wrócić do grona najlepszych po dwóch latach.
Podczas sezonu zasadniczego 1. ligi w Niecieczy padł remis 1:1, a w Grodzisku zespół z małopolskiej wsi wygrał 3:1. Tymczasem to poznańska jedenastka nieoczekiwanie biła się o awans bezpośredni, nie mając wielkich pieniędzy, za to mając problemy infrastrukturalne. Bruk-Bet natomiast dopiero w ostatniej kolejce załapał się do baraży.

Dwa światy

Kontrast widać było przy składach meczowych. U gospodarzy prawie sami Polacy (poza Ukraińcem Serhijem Napołowem), większość bez wielkiego doświadczenia na ekstraklasowych boiskach. U przyjezdnych natomiast międzynarodowe towarzystwo, w tym wiele dobrze kojarzonych przez kibiców nazwisk.
W pierwszej odsłonie zespół prowadzony przez Mariusza Lewandowskiego największą różnicę początkowo robił wrzutkami. Największe zagrożenie stworzył Florin Purece technicznym, podkręconym strzałem z lewej strony. W tym wypadku świetnie jednak interweniował Adrian Lis. Niedługo później Robert Janicki spróbował szczęścia z dystansu. Piłka nabrała dziwnej rotacji i wylądowała na słupku bramki gości. Najdogodniejszą sytuację mieli przyjezdni w 32. minucie, kiedy oddali aż trzy strzały z bliska, wykorzystując zamieszanie w polu karnym. Żaden jednak nie trafił do siatki.

Kontra kluczem do sukcesu. Gol po VAR

Po przerwie gospodarze oddali piłkę, ale zyskali przewagę z kontrataków. Najpierw Mateusz Rybicki dośrodkował z biegu w 49. minucie do wchodzącego w okolice piątego metra Łukasza Spławskiego. Uderzenie z powietrza instynktownie obronił Tomasz Loska, zbijając piłkę w kierunku drugiego słupka. Do bezpańskiej piłki dobiegał Michał Jakóbowski, lecz wślizgiem w ostatniej chwili futbolówkę wybił Vlastimir Jovanović.
W 67. minucie poznański zespół dopiął swego. Jakóbowski dobił skutecznie głową strzał zza pola karnego, który na refleks odbił golkiper Bruk-Betu. Zanim sędzia podjął decyzję o wznowieniu gry od środka, minęła chwila, bo arbitrom musiał pomóc VAR. Przypuszczano bowiem, że strzelec gola mógł być na pozycji spalonej. Gol padł jednak zgodnie z przepisami.

Jeden mecz i powrót po ćwierćwieczu

Już w doliczonym czasie dwoma świetnymi interwencjami popisał się Lis. Najpierw wybronił strzał zza pola karnego, a potem dobitkę. To była ostatnia dobra okazja gości do doprowadzenia do dogrywki. "Słonie" już nie były w stanie zmienić rezultatu.
I tak w bezpośrednim meczu o ekstraklasę w piątek w Grodzisku Wielkopolskim Warta podejmie Radomiaka, który wygrał pierwszy półfinał z Miedzią Legnica 3:1. Początek spotkania o godzinie 17:40. O awansie do PKO BP Ekstraklasy zadecyduje jedno jedyne spotkanie.
Warta Poznań - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:0
Bramka: 1:0 Michał Jakóbowski (61. głową)
Autor: DDZ/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama