Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Atletico Madryt - Osasuna: wynik meczu i relacja

Emil Riisberg

16/05/2021, 18:44 GMT+2

Zwroty akcji w przedostatniej kolejce sezonu mogącej być końcem wyścigu po mistrzostwo Hiszpanii. Atletico Madryt pokonało u siebie Osasunę Pampeluna 2:1 i obroniło pozycję lidera, choć jeszcze kilka minut przed końcem spotkania przegrywało, co sprawiało, że w najlepszej sytuacji był Real Madryt. Mistrza poznamy ostatecznie za tydzień, w ostatniej serii spotkań.

Foto: Eurosport

Przed tą kolejką Atletico miało dwa punkty przewagi nad Realem Madryt i trzy nad Barceloną, jedynymi drużynami, które mogły jeszcze pokrzyżować mu plany. Dramaturgii walce o tytuł dodawał fakt, że już teraz wszystkie spotkania były rozgrywane o tej samej porze.
Gospodarze po pierwszej połowie remisowali bezbramkowo, ale wcale nie musieli. Na rywala się rzucili, to dało wiele dogodnych sytuacji. Najlepszych nie wykorzystał Luis Suarez, który kilka razy przegrał pojedynek z bramkarzem gości Sergio Herrerą.
W szatni mieli czego żałować. Gol przybliżyłby ich do mistrzostwa, bo Real w tym momencie remisował w Bilbao (0:0), Barcelona u siebie z Celtą (1:1).

Strata gola i pościg

Drugą część Atletico zaczęło o wiele spokojniej, ale okazje i tak się pojawiły. Do siatki trafił Stefan Savić, kilkanaście minut później to samo zrobił Yannick Carrasco. Za każdym razem strzelcy byli jednak na spalonym i goli nie uznano. W międzyczasie doskonałej sytuacji nie wykorzystał Angel Correa.
Osasuna nie istniała, ale w końcu wybiła 75. minuta. Dośrodkowana w pole karne gospodarzy piłka trafiła wtedy na głowę Ante Budymira. Uderzenie gracza Osasuny wybił Jan Oblak, ale pojawiły się wątpliwości, czy wcześniej futbolówka nie przekroczyła linię.
Sędzia skorzystał z VAR. W jego kierunku ruszyli z interwencją gospodarze, bo chwilę wcześniej w polu karnym gości przewracał się Suarez. Arbiter do tej sytuacji jednak nie wracał. Gola Osasunie uznał. Atletico znalazło się w kiepskim położeniu. Tym bardziej, że chwilę wcześniej prowadzenie objął Real.

Nie poddali się

Ostatnie minuty upływały pod znakiem dominacji Atletico. Starania przyniosły skutek. W 82. bramkarza gości pokonał Renan Lodi, który zawinił przy straconym golu.
picture

Foto: Eurosport

Był remis, ale Real wciąż prowadził w Bilbao, miał tyle samo punktów co lokalny rywal, ale to on był liderem. Drużyna Diego Simeone musiał szukać kolejnej bramki. Upragniony moment nastąpił w 88. minucie. Dobrą piłką w polu karnym został obsłużony Suarez, który tym razem się nie pomylił.
Do końca wynik się nie zmienił. Rezultat w meczu Realu Madryt też. To oznacza, że Atletico wciąż ma dwa punkty przewagi nad rywalem zza miedzy. W ostatniej kolejce zagra na wyjeździe z Valladolid, a Królewscy u siebie z Villarrealem.
W walce nie liczy się już Barcelona, która ostatecznie z Celtą przegrała, 1:2.
Autor: TG/po / Źródło: europort.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama