Atletico Madryt - Bayern Monachium, wynik i relacja - Liga Mistrzów

📝Emil Riisberg

01/12/2020, 22:09 GMT+1

Atletico Madryt długo prowadziło, ale ostatecznie nie potrafiło wygrać z mocno osłabionym Bayernem Monachium. Mecz piątej kolejki grupy A zakończył się remisem 1:1. Bohaterem mistrzów Niemiec został w ostatnich minutach niezawodny Thomas Mueller.

Foto: Eurosport

Bayern, który był już pewny awansu do fazy pucharowej, poleciał do Madrytu osłabiony. W Monachium z różnych przyczyn zostali Manuel Neuer, Josua Kimmich, Leon Goretzka i Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski leczy uraz mięśniowy.

Na miejscu trener Hansi Flick również nie skorzystał ze swoich liderów. Na ławce rezerwowych usiedli m.in. Mueller, Serge Gnabry czy Jerome Boateng. Na boisku zobaczyliśmy więc mocno eksperymentalny skład.

Bundesliga

Bayern musi szukać innego trenera. Nagelsmann zostaje z reprezentacją

38 minut temu

Wciąż niepewne awansu Atletico również miało swoje problemy kadrowe. Największym wydawał się brak przebywającego na kwarantannie Luisa Suareza.

Felix błyszczał

Główna odpowiedzialność za strzelanie bramek spoczywała więc na barkach Joao Felixa. Od pierwszych minut młody Portugalczyk i jego koledzy grali jednak dość wolno.

Przyśpieszyli dopiero w 26. minucie i od razu przyniosło to efekt. Marcos Llorente, po udanej akcji na prawym skrzydle, dograł piłkę w pole karne. Tam na piątym metrze ustawiony był właśnie Felix. 21-latek ubiegł obrońców i strzałem przy bliższym słupku nie dał szans Alexandrowi Nuebelowi.

Pomimo sporej przewagi w posiadaniu piłki, do przerwy Bayern odpowiedzieć nie potrafił. Wręcz przeciwnie, to Atletico mogło podwyższyć prowadzenie. W decydujących momentach piłkarzom trenera Diego Simeonego brakowało jednak precyzji.

Mueller zapewnił punkt

Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Mistrzowie Niemiec starali się grać piłką, natomiast Atletico starało się jak najszybciej ją odebrać, a następnie przetransportować pod bramkę rywala. Po jednym z kontrataków Felix trafił w poprzeczkę, ale wcześniej sędzia odgwizdał pozycję spaloną.

W 65. minucie Portugalczyk znów stanął przed szansą po dograniu Yannicka Carrasco. Tym razem Bawarczyków uratował Nuebel.

Na ostatnie pół godziny Flick posłał na boisko Muellera i Gnabry'ego. Od tego momentu wreszcie trochę pracy miał Jan Oblak. Słoweniec nie musiał się jednak szczególnie wykazywać.

Gdy wydawało się, że Atletico dowiezie zwycięstwo do końca, w polu karnym faulowany był Thomas Mueller. Niemiec postanowił samemu wymierzyć sprawiedliwość i zrobił to perfekcyjnie.

Foto: Eurosport

Tym samym Bayern kontynuuje wspaniałą serię spotkań bez porażki w Lidze Mistrzów. Ostatni raz dał się pokonać w marcu 2019 roku, ulegając Liverpoolowi 1:3. Potem mistrzowie Niemiec wygrali 15 kolejnych meczów, co jest absolutnym rekordem Champions League.

We wcześniejszym meczu tej grupy Red Bull Salzburg wygrał na wyjeździe z Lokomotiwem Moskwa 3:1. Oznacza to, że mający cztery punkty Austriacy zagrają w ostatniej kolejce o awans z Atletico, które ma na swoim koncie sześć punktów.

Atletico Madryt - Bayern Monachium 1:1 (1:0)

Bramki: Felix (26) - Mueller (86-karny)

Drużyny pewne awansu do 1/8 finału:

Bayern, Juventus, Manchester City, Barcelona, Sevilla, Chelsea, Liverpool, Porto

Wyniki wtorkowych meczów:

grupa A
Lokomotiw Moskwa - FC Salzburg 1:3
Atletico Madryt - Bayern Monachium 1:1

grupa B
Szachtar Donieck - Real Madryt 2:0
Borussia Moenchengladbach - Inter Mediolan 2:3

grupa C
FC Porto - Manchester City 0:0
Olympique Marsylia - Olympiakos Pireus 2:1

grupa D
Liverpool - Ajax Amsterdam 1:0
Atalanta Bergamo - FC Midtjylland 1:1

Mecze środowe:

grupa E
FK Krasnodar - Rennes (18.55)
Sevilla - Chelsea Londyn (21.00)

grupa F
FC Brugge - Zenit Sankt Petersburg (21.00)
Borussia Dortmund - Lazio Rzym (21.00)

grupa G
Ferencvaros Budapeszt - Barcelona (21.00)
Juventus Turyn - Dynamo Kijów (21.00)

grupa H
Istanbul Basaksehir - RB Lipsk (21.00)
Manchester United - Paris Saint-Germain (21.00)

Autor: Skrz / Źródło: eurosport.pl

Primera Division