Atletico Madryt - AC Milan: wynik i relacja - Liga Mistrzów

📝Emil Riisberg

24/11/2021, 22:04 GMT+1

AC Milan wciąż liczy się w grze o awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. W meczu o wszystko wicemistrzowie Włoch pokonali na wyjeździe Atletico Madryt 1:0. Niespodziewanym bohaterem gości został rezerwowy Brazylijczyk Messias Junior.

Foto: Eurosport

Przed meczami 5. kolejki sytuacja w grupie B prezentowała się następująco. Z kompletem zwycięstw przewodził pewny już awansu do fazy pucharowej Liverpool, drugie było FC Porto (5 pkt.), trzecie Atletico (4), a tabelę zamykał Milan (1).

To oznaczało, że wicemistrzowie Włoch, którzy na powrót do elitarnych rozgrywek czekali aż siedem lat, nie mogli pozwolić sobie już na kolejne niepowodzenia. Żeby podtrzymać szansę na awans, musieli najpierw ograć na wyjeździe Atletico, a potem pokonać przed własną publicznością Liverpool.

O tym, że stać ich na to, by pokonać mistrzów Hiszpanii, pokazali już w pierwszym meczu. Choć Milan przez większość spotkania grał w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Francka Kessiego, to był zespołem lepszym i wydawało się, że zainkasuje komplet punktów.

Primera Division

Kłótnie i odwołany trening. Pobojowisko w Barcelonie przed El Clasico

godzinę temu

Tymczasem ostatnie minuty należały do Atletico. W 85. do remisu doprowadził Antoine Griezmann, a tuż przed końcowym gwizdkiem kontrowersyjnie podyktowany rzut karny na gola zamienił Luis Suarez. Rossoneri byli wściekli, protestowali, ale na niewiele to się zdało.

Do przerwy bez fajerwerków

W Madrycie tak wielkich emocji - przynajmniej w pierwszej połowie - nie było. Choć jedni i drudzy nie odstawiali nogi, to ciężko było doszukać się klarownych sytuacji do strzelenia gola.

Grę starał się prowadzić Milan, Atletico w swoim stylu czyhało na kontry. Efekt był ten sam - mizerny.

Rezerwowy podtrzymał nadzieje Milanu

Bramkarze mogli się wykazać dopiero po przerwie. Najpierw Alexis Saelemaekers sprawdził strzałem z dystansu Jana Oblaka, a w następnej akcji podobną paradą popisał się Ciprian Tatarusanu. Rumuńskiego bramkarza Milanu próbował zaskoczyć Thomas Lemar.

W 72. minucie goście mieli znakomitą okazję, by strzelić upragnionego gola. Z kilku metrów strzelał Tiemoue Bakayoko, ale trafił wprost w ofiarnie interweniujących obrońców.

Składną akcją odpowiedzieli również piłkarze Diego Simeonego. Griezmann dostrzegł De Paula, ale ten uderzył za słabo, by zaskoczyć Tatarusanu.

Gdy wydawało się, że Milan jest już o krok od pożegnania się z Ligą Mistrzów, w 87. minucie Oblaka pokonał Messias Junior. 30-letni Brazylijczyk był kompletnie niepilnowany i zaskoczył Słoweńca mocnym strzałem głową.

Foto: Eurosport

W drugim meczu tej grupy Liverpool pokonał przed własną publicznością FC Porto 2:0. To oznacza, że przed ostatnią serią gier kwestia drugiego miejsca pozostaje otwarta.

7 grudnia Porto (5 pkt.) zagra u siebie z Atletico (4), natomiast Milan (4) podejmie Liverpool (15).

Atletico Madryt - AC Milan 0:1 (0:0)

Bramka: Messias Junior (87.)

Wyniki pozostałych środowych meczów Ligi Mistrzów:

Inter - Szachtar Donieck 2:0
Besiktas - Ajax 1:2
Club Brugge - RB Lipsk 0:5
Liverpool - Porto 2:0
Manchester City - PSG 2:1
Sheriff Tyraspol - Real Madryt 0:3
Sporting - Borussia Dortmund 3:1

Autor: Skrz/po / Źródło: eurosport.pl

Liga Konferencji