Asia Trophy. Manchester City - West Ham 4:1

To już dziewiąta edycja odbywającego się co dwa lata turnieju w Chinach. Od 2017 roku biorą w nim udział cztery zespoły z Premier League (wcześniej w stawce zawsze znajdowała się jedna drużyna z Azji).

W tym roku, oprócz City i West Hamu, rywalizują też Newcastle i Wolverhampton. W ich starciu lepsze bezapelacyjnie okazały się Wilki, które wygrały 4:0 i w nagrodę w sobotę zagrają z City o główne trofeum.

Przebieg drugiego półfinałowego spotkania był równie jednostronny. Wprawdzie w Nankinie to londyńczycy pierwsi strzelili gola - a konkretnie Mark Noble po wykorzystaniu rzutu karnego - jednak ekipa Pepa Guardioli odpowiedziała aż czterema. W odstępie trzech minut (między 33. a 36.) na listę strzelców wpisywali się David Silva i Lukas Nmecha. Hiszpan przy swoim trafieniu popisał się bajeczną techniką, natomiast młody Niemiec skutecznie egzekwował rzut karny. Po przerwie mistrzowie Anglii dołożyli jeszcze dwie bramki. Obie były autorstwa Raheema Sterlinga. Skończyło się wynikiem 4:1.

Spotkanie z trybun obserwował Fabiański. Reprezentant Polski później niż reszta kolegów z zespołu wrócił do treningów i Manuel Pellegrini postawił na jego zmiennika Roberto Jimeneza. Hiszpański bramkarz mógł zachować się nieco lepiej przy ostatnim trafieniu dla City.

Oba zespoły wystąpiły bez dopiero co zakupionych piłkarzy. Manchester bez Rodrigo Hernandeza, kupionego z Atletico za 70 milionów euro, a West Ham bez Sebastiena Hallera. Na Francuza z Eintrachtu Frankfurt Anglicy wydali 50 milionów euro. Dla obu zespołów to rekordowe kwoty, jeśli chodzi o transfery.

Nowy sezon Premier League startuje za ponad trzy tygodnie.

Półfinały Premier League Asia Trophy:
Wolverhampton - Newcastle 0:4
Manchester City - West Ham United 4:1

Autor: lukl/dasz/kwoj / Źródło: eurosport.pl