Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

AS Roma - Napoli: Arkadiusz Milik strzelił w poprzeczkę, Piotr Zieliński w słupek

Emil Riisberg

03/11/2019, 08:20 GMT+1

Zanim Arkadiusz Milik zdołał wpisać się na listę strzelców w hitowym starciu z Romą, zdążył zmarnować dwie świetne sytuacje. Zwłaszcza o tę z końcówki pierwszej połowy, gdy trafił w poprzeczkę, mógł mieć do siebie pretensje. Dobitka Piotra Zielińskiego zatrzymała się na słupku. Co za pech.

Foto: Eurosport

Po problemach zdrowotnych i braku skuteczności na początku sezonu, w październiku Milik przełamał się i trafia regularnie do siatki. Najpierw strzelił gola dla reprezentacji w wygranym 2:0 w Warszawie meczu eliminacji Euro 2020 z Macedonią Północną. 19 października trafił w meczu z Veroną (2:0), w następnej kolejce pokonał bramkarza SPAL (1:1), a w środę zdobył bramkę z Atalantą Bergamo (2:2). W sobotę zaś wpisał się na listę strzelców w Rzymie na Stadio Olimpico.

Do trzech razy sztuka

Pierwszy raz Milik mógł strzelić gola w 33. minucie. Polak ładnie minął obrońcę Romy, zaskoczył rywali, oddając strzał prawą nogą, piłka jednak nieznacznie minęła bramkę Giallorossich.
Jeszcze bliżej powodzenia napastnik Napoli był krótko przed przerwą - trafił wówczas w poprzeczkę, a po chwili Zieliński w... słupek. Snajper reprezentacji Polski ma pecha w tym sezonie do strzałów w obramowanie. Tak było choćby w niedawnych meczach z Atalantą w Serie A i Genkiem w Lidze Mistrzów.
Milik dopiął swego w 72. minucie. Wówczas znalazł drogę do bramki po świetnym dośrodkowaniu Meksykanina Hirvinga Lozano. Dla Polaka, który trafił w czwartym ligowym meczu z rzędu, to piąty gol w obecnym sezonie Serie A.
Łącznie Milik ma 32 gole w historii występów we włoskiej ekstraklasie, co oznacza poprawienie osiągnięcia prezesa PZPN Zbigniewa Bońka (31), który w Serie A zdobywał bramki dla Juventusu i Romy.

Jak "Lewy"

Obecna sytuacja Milika przypomina nieco przypadek Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium. Obaj polscy napastnicy trafiają regularnie do siatki, ale ich zespoły mają ostatnio kłopoty z wygrywaniem.
Sobotnie starcie neapolitańczycy przegrali na Stadio Olimpico 1:2. Gole dla rzymian zdobyli Nicolo Zaniolo i z rzutu karnego sprowadzony latem z Fiorentiny Francuz Jordan Veretout. Prowadzenie gospodarzy mogło być jeszcze wyższe, ale w 26. minucie Serb Aleksandar Kolarov nie wykorzystał rzutu karnego.
Napoli zajmuje obecnie siódme miejsce z dorobkiem 18 punktów, Roma jest trzecia (22).
Wyniki meczów 11. kolejki:
sobota
AS Roma - Napoli 2:1
Bologna - Inter 1:2
Torino - Juventus 0:1
niedziela
Atalanta Bergamo - Cagliari
Genoa - Udinese
Verona - Brescia
Lecce - Sassuolo
Fiorentina - Parma
AC Milan - Lazio Rzym
poniedziałek
SPAL Ferrara - Sampdoria Genua
Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama