Przegrywając w Norwegii 1:6 pod koniec października, Mourinho doznał najwyższej porażki w karierze. Jeszcze nigdy bowiem prowadzony przez niego zespół nie stracił aż tylu bramek w jednym meczu. W czwartek na Stadio Olimpico trenerowi rzymian szczególnie zależało na rewanżu.

"Sędziowanie było decydujące"

- Ten wynik jest dla nas trudny. Nie zagraliśmy dobrego meczu, popełniliśmy wiele błędów z technicznego punktu widzenia. Z przodu były ogromne trudności spowodowane zbyt wieloma stratami. Ale należały nam się dwa ewidentne rzuty karne - grzmiał Mourinho.

Portugalczykowi chodziło o zagranie ręką Brede Moe oraz rzekomy faul tego samego zawodnika na Gianluce Mancinim. Miał też pretensje, że na mecz wyznaczono arbitra, który nie poprowadził wcześniej żadnego meczu w Lidze Mistrzów (tylko dwa w eliminacjach).

- On (sędzia Anastasios Papapetrou) teraz spokojnie wraca do domu w Grecji. Nie wiem, czy to dlatego, że w Lidze Konferencji są ludzie, którzy zaczynają swoją karierę na poziomie międzynarodowym - grzmiał.

- Sędziowanie było absolutnie decydujące. W pierwszym meczu nie odezwałem się słowem, bo wynik nie zależał od arbitrów, dziś przepraszam, ale muszę to powiedzieć, były dwie wyraźne jedenastki - dodał.

Mourinho odpowiada pytaniem

Po świetnym początku w Rzymie Mourinho nie ma ostatnio dobrej passy. "The Special One" nie wygrał żadnego z ostatnich sześciu meczów.

- Tak jak powiedziałem, nie jest to dobry moment. Ale ile punktów straciliśmy z powodu decyzji sędziowskich? Pomyśl o meczach z Juve lub Milanem, to łatwa statystyka - podsumował w swoim stylu.

Po czterech kolejkach Ligi Konferencji Roma jest druga w grupie C. Ma punkt straty do Bodo/Glimt i punkt przewagi nad Zorią Ługańsk.

Wyniki 4. kolejki Ligi Konferencji:

Grupa A
Maccabi Tel Awiw - HJK Helsinki 3:0 (1:0)
LASK Linz - Alaszkert Erywań 2:0 (1:0)

Grupa B
Flora Tallinn - Anorthosis Famagusta  2:2 (0:2)
KAA Gent - Partizan Belgrad 1:1 (0:0)

Grupa C
AS Roma - Bodoe/Glimt 2:2 (0:1)
Zoria Ługańsk - CSKA Sofia 2:0 (0:0)

Grupa D
AZ Alkmaar - CFR Cluj 2:0 (1:0)
Randers FC - FK Jablonec 2:2 (0:0)

Grupa E
Union Berlin - Feyenoord Rotterdam 1:2 (1:1)
Slavia Praga - Maccabi Hajfa 1:0 (0:0)

Grupa F
PAOK Saloniki - FC Kopenhaga 1:2 (1:1)
Lincoln Red Imps - Slovan Bratysława 1:4 (1:2)

Grupa G
Tottenham Hotspur - Vitesse Arnhem 3:2 (3:2)
Rennes - NS Mura 1:0 (0:0)

Grupa H
Kajrat Ałmaty - Karabach Agdam 1:2 (0:0)
Omonia Nikozja - FC Basel 1:1 (1:0)