Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Arkadiusz Malarz przeprosił za swój wpis na Twitterze

Emil Riisberg

03/12/2018, 09:00 GMT+1

W niedzielę wieczorem Arkadiusz Malarz przeprosił za swój piątkowy wpis na Twitterze, do którego na sobotniej pomeczowej konferencji prasowej odniósł się trener Legii Warszawa Ricardo Sa Pinto. „Nie dam się zniszczyć” – napisał wówczas bramkarz stołecznego klubu.

Foto: Eurosport

„Trzy miesiące, trzy pozycje w dół w hierarchii. Nie dam się zniszczyć, chociaż boli k…” – wpis takiej treści pojawił się na twitterowym koncie Malarza w piątek. Piłkarz odniósł się w ten sposób do zaledwie trzeciego miejsca w hierarchii bramkarzy Legii i faktu, że nie znalazł się w kadrze na sobotni mecz z Koroną Kielce (3:0).
Następnie dodał:



Wcześniejsze słowa wyraźnie zabolały trenera Sa Pinto, bo podczas pomeczowej konferencji postanowił odnieść się do wpisu swojego podopiecznego.
- Jestem naprawdę rozczarowany jego postawą. Rozmawiałem z Arkiem wielokrotnie i zna moją filozofię prowadzenia drużyny. Przecież nie może grać na boisku 27 zawodników. Najważniejsze jest dobro zespołu. Wykonuję swoją pracę najlepiej jak potrafię. Takie zachowanie mogło nam przeszkodzić w przygotowaniach do ważnego meczu – ocenił szkoleniowiec.
Dzień później Malarz postanowił za swoje wcześniejsze zdania przeprosić.



Cały mecz rozegrał w sobotę Radosław Majecki, a na ławce rezerwowych Legii zasiadł Radosław Cierzniak. Kontrakty Malarza i Cierzniaka z Legią wygasają w czerwcu 2019 roku.
Autor: br / Źródło: Eurosport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama