Argentyna - Brazylia w meczu towarzyskim w Rijadzie. Gol Leo Messiego

📝Emil Riisberg

15/11/2019, 20:02 GMT+1

Piłkarska reprezentacja Argentyny pokonała w szlagierowym spotkaniu towarzyskim Brazylię 1:0. Do konfrontacji dwóch odwiecznych rywali doszło w stolicy Arabii Saudyjskiej - Rijadzie. Bohaterem został Leo Messi - strzelec jedynego gola.

Foto: Eurosport

Messi wrócił do kadry Argentyny po trzymiesięcznym zawieszeniu przez Południowoamerykańską Konfederację Piłki Nożnej (CONMEBOL) za krytykę pracy sędziów podczas Copa America 2019 w Brazylii. W tym czasie nie grał w czterech meczach towarzyskich swojej reprezentacji. Argentyńczycy pod nieobecność swojego kapitana wygrali dwa mecze i tyle samo zremisowali. Z ulgą jednak przyjęli powrót swojego lidera na szlagier z Brazylią.

Zadecydowała dobitka

Primera Division

Barcelona potwierdza. Xavi zostaje

2 godziny temu

Jak można było się spodziewać, Messi był pierwszoplanową postacią meczu z Canarinhos w Rijadzie. Początek spotkania należał jednak do Brazylijczyków. Już w 9. minucie Gabriel Jesus szarżował w polu karnym rywali i został sfaulowany. Sam poszkodowany podszedł do jedenastki. Wykonał ją jednak dość nonszalancko i piłka po jego strzale o metr minęła słupek.

Zaledwie trzy minuty później przed identyczną okazją stanęli Argentyńczycy. Tym razem Messi został przewrócony w polu karnym przez Alexa Sandro i postanowił podejść do piłki ustawionej na jedenastym metrze. Kapitan Albicelestes strzelił za blisko środka bramki i Alisson Becker obronił. Na szczęście dla Messiego piłka odbiła się pod jego nogi i nie miał problemów z dobitką.

Rekord trafień Messiego

To już piąty gol strzelony przez 32-letniego napastnika w meczu z Brazylią. W spotkaniach z żadną inną reprezentacją nie zdobył więcej bramek. To tylko pokazuje, jak mobilizuje się na konfrontacje z Canarinhos.

Messi przez cały mecz był bardzo aktywny. Dwukrotnie stanął przed szansą na podwyższenie wyniku po rzutach wolnych, ale Alisson nie dał się pokonać. Argentyna miała zresztą przewagę w całym meczu i w pełni zasłużenie wygrała puchar w Super Klasyku.

Foto: Eurosport

Argentyna - Brazylia 1:0 (1:0)
Bramka: Messi (13')Argentyna: Esteban Andrada - Juan Foyth, German Pezzella, Nicolas Otamendi, Nicolas Tagliafico - Leandro Paredes (Guido Rodriguez 83'), Rodrigo De Paul (Nicolas Dominguez 90'), Giovani Lo Celso (Marcos Acuna 59') - Lucas Ocampos (Nicolas Gonzalez 74'), Leo Messi, Lautaro Martinez (Lucas Alario 88').Brazylia: Alisson - Danilo, Eder Militao, Thiago Silva, Alex Sandro (Renan Lodi 64') - Casemiro (Wesley 86'), Arthur (Fabinho 55'), Lucas Paqueta (Philippe Coutinho 46') - Willian (Rodrygo 71'), Roberto Firmino, Gabriel Jesus (Richarlison 71').

Autor: dasz / Źródło: eurosport.pl

Puchar Włoch