Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Ansu Fati, cudowne dziecko Barcelony. Szczegóły kontraktu młodego piłkarza

Emil Riisberg

17/09/2019, 11:49 GMT+2

Ma ledwie 16 lat, a robi furorę w Hiszpanii. Ansu Fati strzela już pierwsze gole dla dorosłej drużyny Barcelony. Pokaźną premię, jak twierdzą tamtejsze media, też już zarobił. Kolejna czeka.

Foto: Eurosport

Nastolatek przebojem wdarł się do zespołu. Pochwały zebrał za debiut pod koniec sierpnia, ale zaświecił pełnym blaskiem w kolejnych dwóch meczach, w których zdobył dwie bramki, a przy innej asystował.

Za sprawą Fatiego nawet mniej dotkliwa okazała się nieobecność kontuzjowanego Leo Messiego.

"Ansu, z jakiej planety pochodzisz?" - pytał kataloński dziennik "Sport" po sobotnim popisie chłopaka w meczu z Valencią. Barcelona w hicie czwartej kolejki wygrała 5:2, a Fati był tym, który rozpoczął strzelanie na Camp Nou.

Urodzony w Gwinea Bissau zawodnik, rocznik 2002, jest absolwentem barcelońskiej akademii, słynnej La Masia. Do Hiszpanii się przeprowadził, gdy miał sześć lat. Błyszcząc z Valencią liczył sobie 16 lat i 319 dni.

Siedemset tysięcy euro już zarobił

W Hiszpanii zachwytom nad genialnym nastolatkiem nie ma końca, podobnie jak porównań do Messiego. Bo Ansu karierę robi błyskawiczną. Szybko doczekał się również pierwszej premii. Do szczegółów umowy klubu z młodym piłkarzem dotarł Lluis Canut. Dziennikarz Radia Katalonia przyznał, że po podpisaniu w lipcu przez Fatiego umowy z Barceloną, piłkarz zarobił 700 tys. euro.

To nie wszystko. Kolejne pieniądze to kwestia czasu. Ponoć na chłopaka, który skradł serca kibicom, czeka milion euro za sam awans do zespołu seniorów, tyle że na okrągłą sumę Fati musi poczekać do końca sezonu. Taki ma zapis w kontrakcie.

O szczegóły umowy piłkarza, wiążącej go z FCB do 2022 roku, zadbał Rodrigo Messi, prywatnie brat Leo. To on od niedawna pilnuje interesów wschodzącej gwiazdy piłki. Niewykluczone, że hiszpańskiej, bo selekcjoner tamtejszej reprezentacji Roberto Moreno już zapowiedział, że z chęcią powoła młodzieńca do swojej drużyny, a hiszpańska federacja ma już nad tym pracować.

Może zostać najmłodszym strzelcem

We wtorek Fati, jeżeli wybiegnie na boisko, zostanie najmłodszym zawodnikiem Barcelony w historii Ligi Mistrzów. Katalończycy pojechali do Dortmundu na mecz z Borussią.

To nie wszystko. Cudowne dziecko Barcelony stoi przed szansą zostania najmłodszym strzelcem LM. Teraz jest nim Peter Ofori-Quaye, który dla Olympiakosu Pireus trafił, gdy miał 17 lat i 195 dni.
Program 1. kolejki:
wtorek, 17 września
Grupa E
Napoli - Liverpool (godz. 21.00)
Red Bull Salzburg - KRC Genk (21.00)

Grupa F
Inter Mediolan - Slavia Praga (18.55)
Borussia Dortmund - Barcelona (21.00)

Grupa G
Olympique Lyon - Zenit (18.55)
Benfica Lizbona - RB Lipsk (21.00)

Grupa H
Chelsea Londyn - Valencia (21.00)
Ajax Amsterdam - Lille (21.00)

środa, 18 wrześniaGrupa A
Club Brugge - Galatasaray (18.55)
Paris Saint-Germain - Real Madryt (21.00)

Grupa B
Olympiakos - Tottenham (18.55)
Bayern Monachium - Crvena Zvezda (21.00)

Grupa C
Dinamo Zagrzeb - Atalanta Bergamo (21.00)
Szachtar Donieck - Manchester City (21.00)

Grupa D
Bayer Leverkusen - Lokomotiw Moskwa (21.00)
Atletico Madryt - Juventus Turyn (21.00)
Autor: twis / Źródło: eurosport.pl, mundodeportivo.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama