Anglia - Polska. Paulo Sousa o meczu na Wembley - eliminacje mistrzostw świata

Kapitan reprezentacji Polski musiał opuścić kadrę z powodu kontuzji kolana, która wykluczy go z gry na około cztery tygodnie. Trener Paulo Sousa nie załamuje rąk z powodu braku Lewandowskiego.

- Znaleźliśmy się w trudnej sytuacji. Strata Roberta Lewandowskiego to oczywiście cios, ale mamy rozwiązania na taką sytuację i mam nadzieję, że pokażemy je jutro. Jestem optymistą i wierzę, że sobie poradzimy. To ważny dla nas sprawdzian. Wystąpimy bez Roberta, dlatego zespół musi udowodnić swoją wartość. Ci piłkarze, którzy zagrają, muszą pokazać swoją siłę mentalną przeciwko jednemu z najmocniejszych zespołów na świecie - wyjaśnił Sousa.

Portugalski szkoleniowiec nie chciał zdradzać składu i szczegółów taktyki na mecz z Anglią. Potwierdził tylko, że w bramce wystąpi ponownie Wojciech Szczęsny.

- Zaczęliśmy pracę nad naszą grą zaledwie kilka dni temu. Nie będziemy robić rewolucji. Chcemy nadal budować nasz system gry. Anglia to oczywiście inny rywal niż Węgry i Andora. Dlatego pod pewnymi względami zagramy inaczej. Musieliśmy nieco zmodyfikować naszą taktykę, by móc rywalizować z Anglikami. Gareth Southgate trenuje zespół od dawna, ma świetnych piłkarzy, którzy występują w najlepszej lidze świata. To będzie dla nas wyzwanie, jak silni mentalnie jesteśmy - ocenił Sousa.

- W tym meczu musimy być na pewno dobrze zorganizowani w obronie, zmniejszać dystans między piłkarzami i liniami. Angielscy zawodnicy potrafią radzić sobie na małych przestrzeniach. Musimy być bardzo skoncentrowani - wyjaśnił selekcjoner.

Autor: dasz/TG / Źródło: eurosport.pl