Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Anglia - Polska: Paul Merson porównuje - Harry Kane a Robert Lewandowski - eliminacje MŚ 2022

Emil Riisberg

27/03/2021, 20:38 GMT+1

Strzeleckie osiągnięcia Roberta Lewandowskiego są poza zasięgiem większości zawodników na świecie, lecz nie na każdym robią wrażenie. Kilka dni przed starciem Polaków z Anglikami w eliminacjach mistrzostw świata szpilkę kapitanowi Biało-Czerwonych wbił Paul Merson. Były reprezentant naszych rywali przekonuje, że snajper Bayernu Monachium jest słabszym zawodnikiem niż choćby Harry Kane.

Robert Lewandowski

Foto: Eurosport

Merson podzielił się swoimi spostrzeżeniami w felietonie opublikowanym przez "Daily Star". Skupił się w nim głównie na historycznym pojedynku Lionela Messiego z Cristiano Ronaldo, którzy jego zdaniem mają między sobą rozegrać walkę o miano najlepszego na świecie podczas nadchodzącego mundialu w Katarze.
Ekspert stacji Sky Sports zupełnie pominął Lewandowskiego w kontekście tej rywalizacji. Jego zdaniem Polak jest na niższej półce nie tylko od tego duetu, ale również od kilku innych napastników.

Deprecjonuje sukcesy

"Lewandowski zdobył nagrodę dla najlepszego piłkarza na świecie w ubiegłym roku. Nie jest jednak tak dobry jak Kane. Odnosi sukcesy tylko w Niemczech. Kane robi to w Premier League" - argumentuje swój punkt widzenia Merson.
Napastnik Tottenhamu w bieżącym sezonie zanotował 17 goli i 13 asyst w 27 występach w angielskiej ekstraklasie. Polak w 25 meczach Bundesligi zdobył aż 35 bramek i zanotował 6 asyst.
Merson przewagi swojego rodaka upatruje nie tylko w grze w silniejszej lidze. Przywołuje także osiągnięcia obu graczy w barwach narodowych.
"Nie pamiętam, by Lewandowski dotknął piłki na ostatnich mistrzostwach świata. Tymczasem Kane sięgnął po tytuł króla strzelców tamtego turnieju" - wspomina były piłkarz Arsenalu.
Kapitan Biało-Czerwonych już za kilka dni może przekonać Mersona do zmiany opinii. Polacy zmierzą się z Anglikami na wyjeździe w nadchodzącą środę (31 marca) o godz. 20:45.

Autor: jac / Źródło: eurosport.pl, dailystar.co.uk
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama