Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Alvaro Morata na testach w Juventusie. Transfer Arkadiusza Milika do Romy zablokowany? - piłka nożna

Emil Riisberg

22/09/2020, 08:35 GMT+2

Saga transferowa z udziałem Arkadiusza Milika skończy się niczym? Wszystko na to wskazuje, bo testy medyczne w Juventusie przechodzi Alvaro Morata. Według włoskich mediów powrót Hiszpana do Turynu blokuje możliwość przenosin Polaka z Napoli do AS Roma.

Foto: Eurosport

"Kończy się najdłuższa opera mydlana tego lata" - pisze we wtorek "La Repubblica", informując, że w nocy z poniedziałku na wtorek w stolicy Piemontu wylądował Morata.
Jeśli testy medyczne nie wykażą żadnych nieprawidłowości, napastnik zostanie wypożyczony do Juventusu na rok, co będzie kosztować mistrzów Włoch około 10 milionów euro. Turyńczycy zastrzegli sobie również opcję wykupu Hiszpana z Atletico Madryt za 45 milionów euro. Dla samego piłkarza będzie to powrót do Starej Damy, dla której w latach 2014-2016 rozegrał 63 ligowe spotkania i strzelił 15 goli.

Zatrzymany efekt domina

Niemal pewny już transfer Moraty może bardzo mocno skomplikować sytuację Milika. Polak miał być jednym z elementów wielkiej układanki wśród możnych Serie A - Edin Dżeko był już jedną nogą w Juventusie, a Milik miał go zastąpić w Romie.
Teraz, jak twierdzą włoskie media, efekt domina został zatrzymany. Polak, który spalił za sobą wszystkie mosty w Napoli, został na lodzie. I nie ma znaczenia, że przeszedł już testy medyczne w Romie.
"Juventus zamknie transfer Moraty w ciągu kilku godzin. Pomysł jego sprowadzenia narodził się w niedzielę, gdy nie został ogłoszony transfer Milika do Romy, co nie dało zielonego światła do transferu Dżeko. Teraz Milik musi znowu rozglądać się za nowym zespołem" - napisał na swojej stronie internetowej Gianluca di Marzio, jeden z najlepszych ekspertów od włoskiego rynku piłkarskiego.



Serwis sportmediaset.it pisze z kolei o "gorzkim końcu Milika". Dziennikarze tego tytułu zaznaczają jednocześnie, że piłkarz i jego agent nie mają zamiaru rezygnować z opuszczenia Napoli. Zresztą sam klub ma szukać miejsca dla Polaka w jednym z klubów Bundesligi lub Premier League. Problemem ma być kwota 30 milionów euro, której żądają Włosi.
Autor: pqv / Źródło: eurosport.pl, repubblica.it, sportmediaset.mediaset.it, gazzetta.it
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama