Albania - Polska: Robert Lewandowski po wygranym meczu w Tiranie - Eliminacje MŚ 2022

📝Emil Riisberg

12/10/2021, 22:09 GMT+2

Robert Lewandowski i pozostali reprezentanci Polski przeczuwali, że francuski sędzia Clement Turpin zdecyduje się wznowić mecz w Tiranie po skandalicznym zachowaniu miejscowych fanów z 78. minuty. Na szczęście przerwa w grze nie wybiła z uderzenia piłkarzy Paulo Sousy. – Mieliśmy mecz pod kontrolą – przyznał kapitan Biało-Czerwonych.

Foto: Eurosport

Relacja na żywo z meczu Albania - Polska w eurosport.pl

Polska wygrała wtorkowy mecz w Tiranie z Albanią 1:0. Gola na wagę bezcennych trzech punktów strzelił w 77. minucie Karol Świderski. Dzięki zwycięstwu Biało-Czerwoni awansowali na drugie miejsce w tabeli grupy I. Na dwa mecze przed końcem eliminacji mistrzostw świata w Katarze mają nad Albanią dwa punkty przewagi. Do prowadzącej Anglii tracą trzy.

- Mieliśmy ten mecz pod kontrolą. Można mówić o minimalizmie z naszej strony, ale najważniejsze, że zdołaliśmy wygrać i wykonać zadanie – powiedział w rozmowie z TVP Sport Lewandowski.

Bundesliga

"Porozumienie praktycznie osiągnięte". Zidane blisko przejęcia Bayernu

4 godziny temu

- W środku pola mieliśmy kontrolę, choć bliżej albańskiej bramki było nas za mało i byliśmy tam podwajani. Wiedzieliśmy jednak, jaka jest ranga tego meczu. Grunt, że go wygraliśmy – podkreślił.

Cenni zmiennicy

Co ciekawe, jedynego gola Biało-Czerwoni strzelili po akcji rezerwowych. Kapitalnym dośrodkowaniem w pole karne Albańczyków popisał się Mateusz Klich, a piłkę do bramki strzałem z powietrza skierował Świderski.

- Wielokrotnie zawodnicy, którzy wchodzili z ławki pomagali nam wygrać mecze. To niezwykle ważne. Dzisiaj też tak się stało, a bramkowa akcja była fajna. W ofensywie można było jednak zrobić więcej i zdobyć jednego lub dwa gole – ocenił kapitan reprezentacji.

O zakończeniu meczu nie myślano

Po trafieniu Świderskiego w stronę cieszących się Polaków poleciały z trybun butelki. To nie był pierwszy tego typu incydent w tym meczu i sędzia Turpin polecił obu drużynom zejść do szatni. Rywalizację wznowiono po około kwadransie.

- Sędzia zastanawiał się, czy przerwać mecz. Już wcześniej przecież Albańczyków upominał. Gdy w naszą stronę poleciały butelki, zrobiło się trochę niebezpiecznie. Wiedzieliśmy jednak, że arbiter nie zakończy spotkania i zarządzi dokończenie. Na pewno nie była to dla niego łatwa decyzja – zauważył Lewandowski.

Albania - Polska 0:1 (0:0)Bramka: Karol Świderski (77)

Albania: Etrit Berisha - Elseid Hysaj, Ardian Ismajli, Marash Kumbulla, Frederic Veseli - Keidi Bare (78. Enis Cokaj), Ylber Ramadani, Lorenc Trashi (65. Ermir Lenjani) - Myrto Uzuni (58. Armando Broja), Rey Manaj, Odise Roshi (78. Nedim Bajrami).
Polska: Wojciech Szczęsny - Paweł Dawidowicz, Jan Bednarek (90+2. Michał Helik), Kamil Glik, Tymoteusz Puchacz (90. Bartosz Bereszyński) - Kamil Jóźwiak (71. Przemysław Frankowski), Grzegorz Krychowiak, Jakub Moder (46. Mateusz Klich), Piotr Zieliński - Robert Lewandowski, Adam Buksa (71. Karol Świderski).

Autor: br/TG / Źródło: eurosport.pl

Piłka nożna