Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

AC Milan - SPAL: wynik meczu i relacja - Puchar Włoch

Emil Riisberg

15/01/2020, 18:57 GMT+1

Udany powrót Krzysztofa Piątka do pierwszego składu AC Milan. Polski napastnik strzelił gola i miał asystę w spotkaniu ze SPAL w 1/8 finału Pucharu Włoch. Jego zespół wygrał na San Siro 3:0.

Foto: Eurosport

Dla Piątka mecz ze SPAL miał być jedną z ważnych okazji na udowodnienie swojej przydatności dla drużyny. Polak w obecnym sezonie nie błyszczy, a od czasu, kiedy w Milanie pojawił się Zlatan Ibrahimović, jego notowania jeszcze spadły. Pojawiły się już nawet pogłoski, że klub z Mediolanu chętnie sprzedałby reprezentanta Polski.

Uderzony w twarz

W ostatnim meczu ligowym z Cagliari Piątek nie zagrał. Z kolei występujący w pierwszym składzie "Ibra" strzelił gola, a Rossoneri wygrali 2:0.
Tym razem trener Milanu Stefano Pioli postawił na polskiego napastnika, a ten od razu pokazał się kibicom na San Siro. Już w pierwszej minucie najpierw był bliski przejęcia dośrodkowania w polu karnym, a następnie niecelnie uderzał z kilkunastu metrów. Kilka minut później walczył o górną piłkę z Francesco Vicarim i przyjął przypadkowy cios łokciem w twarz. Na szczęście nic mu się nie stało i mógł wrócić do gry.

Z zimną krwią

Jak można było się spodziewać, Milan w środę był stroną przeważającą. Ostatni w tabeli Serie A piłkarze SPAL głównie próbowali przeszkadzać rywalom. Tym razem w ekipie z Ferrary nie zagrali Arkadiusz Reca i Thiago Cionek, a Bartosz Salamon pojawił się na boisku po przerwie.
W 17. minucie gospodarze mieli pierwszą doskonałą okazję na strzelenie gola, ale Samu Castillejo przegrał w sytuacji sam na sam z bramkarzem Etritem Berishą. Trzy minuty później Piątek doskonale urwał się obrońcom po prostopadłym podaniu Ismaela Bennacera i z zimną krwią pokonał Berishę.
picture

Foto: Eurosport

Tuż przed końcem pierwszej połowy miejscowi podwyższyli prowadzenie. Tym razem Piątek ruszył z szybką akcją, podał do Castillejo, a Hiszpan kapitalnym technicznym strzałem nie dał szans golkiperowi.
Zaraz po zmianie stron Piątek mógł strzelić drugiego gola, ale w doskonałej sytuacji trafił prosto w albańskiego bramkarza. Kilka minut później ponownie się nie popisał - za długo zwlekał ze strzałem w polu karnym i został zablokowany przez obrońcę. Trzecią bramkę ostatecznie zdobył Theo Hernandez po ładnej indywidualnej akcji. W ćwierćfinale Pucharu Włoch Milan zmierzy się z Torino.
W drugim środowym meczu rozgrywek Fiorentina pokonała 2:1 Atalantę. W zespole gospodarzy nie zagrał ani Bartłomiej Dąbrowski, ani Szymon Żurkowski.

Bez Szczęsnego, z Teodorczykiem

Wieczorem Juventus wyeliminował Udinese, wygrywając 4:0. Gospodarze zagrali bez swojej największej gwiazdy Cristiano Ronaldo. Portugalczyka brakowało ze względu na stan zapalny zatoki przynosowej. Pod jego nieobecność do bramki trafiali: Gonzalo Higuain, dwukrotnie Paulo Dybala i Douglas Costa.
Wolne od trenera otrzymał Wojciech Szczęsny, który cały mecz obejrzał z ławki rezerwowej turyńczyków. W zespole przyjezdnym całą pierwszą połowę zagrał zaś Łukasz Teodorczyk.
W poprzednich dniach awans do ćwierćfinałów wywalczyły Torino, Napoli, Lazio oraz Inter. W czwartek w ostatniej parze 1/8 finału zagra Parma z Romą.
1/8 finału Pucharu Włoch:

Napoli - Perugia 2:0
Lazio - Cremonese 4:0
Fiorentina - Atalanta 2:1
Inter - Cagliari 4:1
AC Milan - SPAL 3:0
Torino - Genoa 2:1
Juventus - Udinese 4:0
AS Roma - Parma (czwartek)
Autor: dasz/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama