Ronaldo ocalił Juventus. Milan ma czego żałować

Długo wydawało się, że Milan zasłużenie wygra z Juventusem, ale nadeszła 91. minuta. Wtedy z rzutu karnego na 1:1 wyrównał Cristiano Ronaldo. Sprawa awansu do finału Pucharu Włoch pozostaje otwarta.
W czwartkowy wieczór gospodarze od razu ruszyli do ataku. Groźnie, choć obok turyńskiej bramki strzelił Franck Kessie. Za chwilę z dystansu uderzył Ante Rebić. Była 5. minuta meczu.
Juventus nie odpowiadał, to Milan na dobre przejął inicjatywę. W minucie 22. zza pola karnego przymierzył obrońca mediolańczyków Davide Calabria, ale jego strzał zatrzymał Gianluigi Buffon, zastępujący w bramce Starej Damy Wojciecha Szczęsnego.
Zapracowany Buffon
42-letni Buffon miał co robić. W 28. minucie obronił uderzenie Ante Rebicia, a wielką klasę pokazał tuż po przerwie. Pokonać go próbował również chorwacki napastnik, ale Włoch był górą w tym pojedynku.
Rebić dopiął swego w minucie 61., wykorzystując precyzyjne dośrodkowanie Samu Castillejo.
Nawet przy niekorzystnym wyniku goście, na czele z Ronaldo, nie potrafili stworzyć groźnej okazji. Okoliczności ku temu sprzyjały, bo po faulu na Paulo Dybali obrońca Milanu Theo Hernandez drugi raz został ukarany żółtą kartką i wyleciał z boiska. Mimo to Juventus przez niecałe 20 minut nie potrafił wykorzystać przewagi.
VAR w akcji
Nic więc nie zapowiadało, że mistrzowie kraju wyrównają, ale pod koniec w polu karnym Ronaldo efektownie złożył się do strzału. I trafił w rękę odwróconego plecami Calabrii. Sędzia Paolo Valeri postanowił przyjrzeć się sytuacji w telewizyjnej powtórce. Werdykt? Jedenastka, którą wykorzystał Portugalczyk.
Rewanż w Turynie zaplanowano na 4 marca.
W środę, w drugiej parze półfinałowej, Inter przegrał u siebie z Napoli 0:1. Rewanż odbędzie się 5 marca.
Półfinał Pucharu Włoch (pierwszy mecz):
AC Milan - Juventus Turyn 1:1 (0:0)
Bramki: Rebić (61.) - Ronaldo (91. - rzut karny)