Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

AC Milan - Inter Mediolan: wynik i relacja - Serie A

Emil Riisberg

21/09/2019, 20:56 GMT+2

Inter Mediolan był faworytem derbowego meczu 4. kolejki Serie A z AC Milan i potwierdził swoją przewagę na murawie San Siro. Podopieczni Antonio Contego wygrali 2:0 i pozostają liderem tabeli. Cały mecz w barwach Rossonerich rozegrał Krzysztof Piątek.

Foto: Eurosport

Milan był gospodarzem sobotniego spotkania. Szkoleniowiec Marco Giampaolo powrócił do ustawienia z dwoma napastnikami - kibice od pierwszej minuty mogli zobaczyć w ataku duet Rafael Leao - Krzysztof Piątek. W poprzedniej kolejce mediolańczycy męczyli się na wyjeździe z Hellasem Werona, ale ostatecznie zwyciężyli po golu Polaka z rzutu karnego - było to jego pierwsze trafienie w obecnym sezonie.
Jednak na papierze to Inter był faworytem meczu. Zespół prowadzony przez Antonio Contego miał na swoim koncie komplet punktów i prowadził w tabeli. Na dodatek piłkarze byli podrażnieni słabym występem przeciwko Slavii Praga (1:1) w Lidze Mistrzów.

Inter groźniejszy

Początek spotkania należał do Nerazzurrich, którzy szybciej operowali piłką i stworzyli więcej akcji. Jednak im dalej, tym lepiej prezentowali się zawodnicy Milanu. Nie zmienia to faktu, że Rossoneri w kilku sytuacjach mieli sporo szczęścia, a ponadto ratował ich bramkarz Gianluigi Donnarumma. To właśnie 20-letni golkiper naprawił błąd swojego kolegi Ricardo Rodrigueza i nie pozwolił dojść do piłki Lautaro Martinezowi. To również on instynktownie obronił strzał z ośmiu metrów autorstwa Romelu Lukaku.
Na tym nie koniec - Inter miał jeszcze jedną kapitalną okazję po uderzeniu Martineza i dobitce Danilo D'Ambrosio, po której futbolówka odbiła się od słupka. Ostatni z wymienionych popisał się również efektowną przewrotką, ale górą ponownie był Donnarumma.
Milan miał dwie sytuacje. Najpierw po podaniu Piątka do siatki trafił Hakan Calhanoglu, jednak sędzia słusznie nie uznał gola - wcześniej ręką zagrał Franck Kessie. Później znakomitą indywidualną akcję zakończoną strzałem przeprowadził Suso, ale tym razem Kwadwo Asamoah wślizgiem zablokował piłkę. Natomiast w 44. minucie to Piątek spudłował - Polak nie wykorzystał dośrodkowania Rafaela Leao i uderzył głową nad poprzeczką.

Dominacja Nerazzurrich

Druga odsłona to już całkowita dominacja Interu. Zaczęło się od 49. minuty - Sensi podał krótko z rzutu wolnego, a Marcelo Brozović oddał mocny strzał po ziemi. Futbolówka odbiła się jeszcze od nogi jednego z piłkarzy Milanu i wpadła do bramki. Sędzia skorzystał z VAR-u, by sprawdzić, czy Martinez nie przeszkadzał w interwencji bramkarza. W 0. minucie było już po wszystkim - Nicolo Barella idealnie dośrodkował na głowę Lukaku, który 78. minucie dopełnił formalności.
Gospodarze mieli problem, by przedostawać się pod pole karne rywali. Piątek był praktycznie całkowicie odcięty od podań, choć starał się wychodzić na czyste pozycje i pokazywać kolegom. Giampaolo próbował coś zmienić, wprowadził na boisko Lucasa Paquetę, Theo Hernandeza i Ante Rebicia, ale to nie wystarczyło, by strzelić choćby jednego gola.

Najpoważniejsi rywale Juventusu

Co więcej, to zespół Contego mógł podwyższyć w doliczonym czasie gry - Antonio Candreva znalazł się na czystej pozycji, ale we wszystko wmieszał się obrońca, piłka odbiła się od słupka i przeleciała wzdłuż linii bramkowej.
Na ten moment Inter - obok Juventusu - wydaje się najpoważniejszym kandydatem do walki o mistrzostwo Włoch - prowadzi w tabeli i o dwa punkty wyprzedza Starą Damę. Natomiast Milan po raz kolejny zawiódł i może mieć problem, by zająć miejsce w pierwszej czwórce, które gwarantuje udział w Lidze Mistrzów.
AC Milan - Inter Mediolan 0:2 (0:0)
Bramki: Brozović (49.), Lukaku (78.)
Autor: PO / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama