Igrzyska olimpijskie w Pekinie w Eurosporcie i Playerze

Finowie jako naród nie słyną z żywiołowych reakcji, ale po niedzielnym sukcesie w olimpijskim turnieju hokeja na lodzie na chwilę dali upust emocjom. Po usłyszeniu końcowej syreny cały zespół wskoczył na lód, triumfalnie wyrzucając w powietrze kije i kaski.

- Ależ oni się cieszą, czekali całe życie! Oczywiście ci zawodnicy, ale i cała hokejowa Finlandia czekała przez całą swoją historię na tę przepiękną chwilę – komentował na antenie Eurosportu Jakub Pieczatowski.

PEKIN 2022. WSZYSTKO O IGRZYSKACH

- Historia dzieje się na naszych oczach. Pierwszy złoty medal tak wspaniałej nacji hokejowej. To jest niesamowite, jak ciężko na to pracowali. Dekady ciężkiej pracy, szkoleń, świetnej ligi, świetnych zawodników i trenerów. Wielkie gwiazdy, które przez dekady nie mogły zdobyć złotego medalu, a tutaj udało się – podkreślił Mariusz Czerkawski.

Podopieczni trenera Jukki Jalonena po mistrzowski tytuł sięgnęli w pełni zasłużenie. Jako jedyny zespół w turnieju nie ponieśli porażki. Do tej pory największym osiągnięciem fińskich hokeistów na igrzyskach były dwa srebrne medale wywalczone w Calgary (1988) i Turynie (2006).

Na trzecim stopniu podium uplasowała się Słowacja, która w sobotę pokonała 4:0 Szwecję.

WIĘCEJ O HOKEJOWYM FINALE>>>