Potrzebował aż pięciu operacji. "Kości zaczynają się zrastać"

Max Franz, który w listopadzie 2022 roku złamał obie nogi podczas upadku na zjazdowym treningu w amerykańskim Copper Mountain, w końcu przekazał pozytywne informacje o swoim stanie zdrowia. – Moje kości zaczynają się zrastać – przyznał austriacki specjalista od konkurencji szybkościowych.

Zwycięski przejazd Franza w Beaver Creek

Źródło wideo: Eurosport

34-letni alpejczyk z Karyntii mógł mówić o prawdziwym pechu. Podczas treningu zahaczył o jedną z bramek i upadł, doznając złamania obu podudzi. Pierwszej pomocy udzielono mu już na stoku.

Jedna operacja nie wystarczyła

Następnie został przetransportowany do szpitala w Vail, gdzie przeszedł operację. Poprzedzające ją badania wykazały otwarte złamanie lewej nogi, złożone złamanie prawej i ranę szarpaną na prawym ramieniu.
Do dziś Franz przeszedł aż pięć operacji. Ostatni rok był dla niego niezwykle trudny, leczenie nie przebiegało bowiem zgodnie z planem. Tym bardziej trzeba docenić, że w końcu pojawiło się światełko w tunelu.
"41 dni po ostatniej operacji moje kości w końcu zaczynają się zrastać. Co za zastrzyk motywacji. Bardzo dziękuję mojemu zespołowi medycznemu za perfekcyjną pracę" - napisał Austriak na Instagramie.
picture

Max Franz (instagram.com/maxfranzz)

Foto: Instagram

Franz jest brązowym medalistą mistrzostw świata w zjeździe z 2017 roku. Trzykrotnie wygrywał zawody Pucharu Świata, ale po raz ostatni stanął na podium w 2019 roku, zajmując drugie miejsce w zjeździe w Val Gardenie.
To właśnie zjazd i supergigant są konkurencjami, w których spisuje się najlepiej. Wciąż nie wiadomo, kiedy będzie mógł wrócić do rywalizacji.
(br/twis)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama