Piłka nożna, siatkowa, tenisowa, a może krążek hokejowy? Co najszybsze w świecie sportu?
28/07/2013, 11:25 GMT+2
Po tym jak Cristiano Ronaldo kilka dni temu swoim atomowym strzałem z rzutu wolnego złamał nadgarstek 11-letniemu kibicowi, postanowiliśmy przyjrzeć się sile uderzenia Portugalczyka. Przy okazji sprawdziliśmy wyniki osiągane przez zawodników innych dyscyplin sportowych. Mogą zaskakiwać.
To, że Ronaldo dysponuje bardzo mocnym strzałem wiadomo nie od dziś. Incydent w meczu z Bournemouth tylko to potwierdza. Zresztą to nie pierwsza tego typu sytuacja z udziałem Portugalczyka.
Uwaga, strzela Ronaldo
W 2008 roku, występując jeszcze w Manchesterze United, Ronaldo złamał nadgarstek 68-letniemu kibicowi Middlesbrough, który podobnie jak poturbowany chłopiec, bronił się przed piłką. W lipcu 2011 roku Ronaldo złamał nos kibicowi Realu podczas meczu z Getafe. Ale trudno się dziwić stratom jakie ponoszą kibice w starciu ze strzałami CR9. Piłka po uderzeniach Portugalczyka osiąga prędkość 130km/h.
To jednak i tak nic w porównaniu z piłkarzami dysponującymi najmocniejszymi strzałami. Roberto Carlos, były zawodnik Realu Madryt i reprezentacji Brazylii, potrafił posłać na bramkę rywala torpedę o prędkości dochodzącej do 170km/h! Kibice z pewnością pamiętają jego fantastycznego gola w meczu z Francją w 1997 roku.
"Petardy" Ronny'ego
Ale nieoficjalny rekord świata w szybkości kopniętej piłki należy do innego zawodnika z kraju kawy. Jest nim Ronny, obecnie reprezentujący barwy Herthy Berlin. W 2006 roku, grając w Sportingu Lizbona pokonał bramkarza zespołu Naval strzałem z rzutu wolnego, po którym piłka mknęła z prędkością 210,9km/h! Szans na obronę praktycznie nie było, bo futbolówka lecąca ponad 200km/h, z odległości 20 metrów do siatki dolatuje w 0,36 sekundy!
A jak wyglądają piłkarskie "bomby" na tle strzałów, rzutów, uderzeń wykonywanych w innych dyscyplinach sportowych? Okazuje się, że współcześni herosi potrafią dokonywać ze sprzętem sportowym rzeczy równie imponujących.
Polacy w czołówce
Najmocniej serwujący polski siatkarz - Bartosz Kurek, potrafi nadać piłce prędkość 122 km/h, ale i tak na głowę bije go Bułgar Matej Kazijski, po którego zagraniach piłka szybuje o 10km/h szybciej. Do Polaka należy za to rekord jeśli chodzi o siłę rzutu w piłce ręcznej. Piłki po rzutach Karola Bielecekiego zaskakują bramkarzy, gdyż ich prędkość dochodzi do 120km/h. Jeszcze szybciej, co zrozumiałe, miotają baseballiści. Najlepsi potrafią nadać piłce prędkość 170km/h.
Nieco szybciej mknie piłeczka ping-pongowa. 180km/h to jednak nie tylko zasługa siły i techniki zawodnika, ale także odpowiedniego sprzętu (rakietki). Podobnie sytuacja ma się w tenisie. Umiejętności, talent, siła i rakieta do pomocy dają piorunujące efekty, o czym można się przekonać oglądając w akcji Jerzego Janowicza. Niedawno Polak wyrównał nieoficjalny rekord świata w prędkości serwowanej piłki, należący do Chorwata Ivo Karlovicia. Ten rekord to 251km/h! Aby odebrać taki serwis, o ile to w ogóle możliwe, trzeba reagować w czasie poniżej pół sekundy.
Najlepiej w NHL, najszybciej w Rosji
Problemy z dostrzeżeniem hokejowego krążka to już oddzielna historia. Najmocniej w historii ligi NHL uderza Słowak Zdeno Chara - 175,1km/h. Ale gdy na lodowisku pojawia się Aleksandr Riazancew robi się jeszcze ciekawiej. W jednym z meczów ligi rosyjskiej zmierzono prędkość krążka po uderzeniu hokeisty. Wynik zaskoczył wszystkich. 183,67 km/h - to najmocniejszy strzał jaki udało się zmierzyć.
Zaskakujący badminton
A co jest najszybszym sportem świata? Dla wielu to może być szok. Okazuje się bowiem, że z największą prędkością szybują...badmintonowe lotki. Podczas konkursu zorganizowanego we wrześniu 2009 roku Malezyjczyk Tan Boon Hoeng ustanowił rekord świata - 421km/h! To największa prędkość jaką człowiek potrafi nadać przedmiotowi używanemu do uprawiania sportu. Teraz czekamy na przekraczanie kolejnych barier, a że te pękną możemy być pewni.
Autor: MP/adsz / Źródło: sport.tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama