Rafał Hołubczuk nie żyje. "Odszedł jeden z filarów KSW"

Rafał Hołubczuk, pracownik KSW, który odpowiadał za audiowizualną oprawę gal, nie żyje. Miał 39 lat.
O śmierci Hołubczuka, który zmarł w czwartek, poinformowało w mediach społecznościowych KSW (Konfrontacja Sztuk Walki), polska federacja organizująca gale MMA (mieszane sztuki walki).
"Z olbrzymim smutkiem zawiadamiamy, że odszedł jeden z filarów KSW, Rafał Hołubczuk. Człowiek, który w dużej mierze odpowiadał za show audiowizualne gal, tak uwielbiane przez fanów naszej organizacji" - napisano na profilu KSW.
"Swoim uśmiechem zarażał wszystkich wokół"
"Przede wszystkim jednak, zmarł człowiek, który żył pełną piersią, czerpał mnóstwo radości z tego, co robił i swoim uśmiechem zarażał wszystkich wokół. Już nigdy gale KSW nie będą takie same bez jego głosu dyrygującego całym spektaklem z reżyserki. Był z nami niemal od początku i pozostanie w naszych sercach i wspomnieniach na zawsze. Cały team KSW pogrążony w żalu składa kondolencje rodzinie Rafała i jego bliskim" - dodano.
Hołubczuk miał 39 lat.