Jędrzejczyk decyzję podjęła spontanicznie, ale ma już jasny plan na przyszłość
Joanna Jędrzejczyk o planach i celach na przyszłość
Video: DDTVN Joanna Jędrzejczyk o planach i celach na przyszłość- Chcę otworzyć fundację, która pomoże dzieciakom, da im przykład, pomoże finansowo, szkoląc je udowadniając, że wszystko można osiągnąć, potrzebna jest ciężka praca, dyscyplina i wiara w siebie - zakończyła Joanna Jędrzejczyk w Dzień Dobry TVN.zobacz więcej wideo »Gamrot o UFC i wsparciu od Joanny Jędrzejczyk
Gamrot o UFC i wsparciu od Joanny JędrzejczykGamrot o UFC i wsparciu od Joanny Jędrzejczykzobacz więcej wideo »Joanna Jędrzejczyk marzy o rewanżu z Zhang Weili
Video: DDTVN Joanna Jędrzejczyk marzy o rewanżu z Zhang Weili- Oczywiście, że marzy mi się rewanż z Zhang, ale ja nie muszę już nic nikomu udowadniać. Dana White stwierdził wówczas, gdy nie widziałam na oczy, że nieistotne, jak długą zrobię sobie przerwę, mam wrócić i walczyć ponownie o pas - powiedziała "JJ" w Dzień Dobry TVN.zobacz więcej wideo »Joanna Jędrzejczyk nie ma pretensji do sędziów
Video: DDTVN Joanna Jędrzejczyk nie ma pretensji do sędziów- Jestem szczęśliwa i czuję, że ta przegrana była dla mnie motywacją. Nie miałam pretensji do sędziów, ponieważ jestem sportowcem od 17 lat i wiem, że z decyzjami arbitrów się nie dyskutuje - przyznała Joanna Jędrzejczyk w Dzień Dobry TVN.zobacz więcej wideo »
Joanna Jędrzejczyk przegranym starciem z Zhang Weili na gali UFC 275 zakończyła sportową karierę. W rozmowie z ESPN Polka uchyliła rąbka tajemnicy na temat swoich planów na przyszłość. - Przede wszystkim chciałabym pomagać innym, żeby też mogli spełniać swoje marzenia - powiedziała.
Dla Jędrzejczyk starcie z Chinką było rewanżem za porażkę w marcu 2020 roku i zarazem pierwszą walką w UFC od przeszło dwóch lat. Polka, ze łzami w oczach, skomentowała przegraną w drugiej rundzie przez nokaut podczas gali w Singapurze.
- Ciężko trenowałam przez ostatnie cztery miesiące. Spodziewałam się, że to może być najtrudniejsza walka w mojej karierze. Nie sądziłam jednak, że Weili będzie aż tak mocna. Zaskoczyła mnie, a na tym to wszystko polega - podkreśliła w rozmowie dla amerykańskiej stacji ESPN.
Jędrzejczyk i jej plany na przyszłość
Okazało się, że dla 34-latki był to ostatni pojedynek w karierze. Olsztynianka zaznaczyła, że już wcześniej myślała o zakończeniu przygody ze sportem.
- Decyzję podjęłam jednak spontanicznie, ale miałam z tyłu głowy, że w końcu ten moment kiedyś musi nadejść - powiedziała.
- Mój amerykański sen się spełnił. Osiągane przeze mnie wyniki są dowodem, że wszystko jest możliwe, jeśli tylko uparcie dąży się do celu - dodała.
W rozmowie z ESPN Jędrzejczyk nie ukrywała, że "śpi na pieniądzach", chociaż długo nie było to dla niej priorytetem.
- Szczerze mówiąc, to nigdy nie miałam czasu myśleć o tym, jak wiele zarobiłam w trakcie swojej kariery. Zawsze ciężko pracowałam i poświęcałam całą siebie. Dawałam z siebie tyle, ile mogłam, ale teraz przyszedł czas w pełni cieszyć się życiem - zaznaczyła.
Polka przy okazji zdradziła swoje plany na przyszłość, na co mogła sobie pozwolić dopiero po zakończeniu kariery.
- Mam dwie firmy i fundację, które chciałabym rozwijać. Chciałabym zostać profesjonalnym kierowcą i wziąć udział w rajdzie Paryż-Dakar. Wreszcie chciałabym zostać matką. Jednak przede wszystkim chciałabym pomagać innym, żeby też mogli spełniać swoje marzenia - powiedziała.
W MMA Jędrzejczyk stoczyła 21 walk, z czego 16 wygrała. Jej bilans w UFC to 10-5.