O zatrzymaniu McGregora jako pierwszy poinformował lokalny dziennik "Independent". Według informacji irlandzkich dziennikarzy 33-letni zawodnik MMA został zabrany na komisariat policji, gdzie postawiono mu zarzuty.

"Conor McGregor jechał na siłownię, kiedy został zatrzymany przez lokalną policję za domniemane wykroczenia drogowe" - napisał rzecznik prasowy zawodnika.

"Testy narkotykowe i alkoholowe zrobione tamtego dnia nie wykazały stosowania nielegalnych substancji" - dodał.

Kolejny wybryk McGregora

Irlandczykowi zwrócono już skonfiskowany we wtorek samochód, a sam zainteresowany został zwolniony po uiszczeniu kaucji.

Lokalne media poinformowały, że w kwietniu McGregor ma stawić się na rozprawie w sądzie okręgowym w Blanchardstown. Grozi mu 5000 euro grzywny bądź sześć miesięcy pozbawienia wolności.

Co ciekawe, pięć lat temu Irlandczyk już odpowiadał za przekroczenie prędkości. Wówczas został ukarany zakazem prowadzenia pojazdów na okres pół roku.

W tym roku McGregor planował powrót do oktagonu. Po raz ostatni był w klatce w lipcu 2021 roku, kiedy jego rywalem był Amerykanin Dustin Poirier. Walka zakończyła się wówczas już w pierwszej rundzie po tym, jak "The Notorious" doznał bardzo poważnej kontuzji nogi.