Podcast Eurosportu. Jekatierina Kurakowa o kontakcie z mieszkającymi w Rosji rodzicami
![Eurosport](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/40x40/filters:format(png)/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png)
📝Eurosport
Akt. 22/05/2024, 17:19 GMT+2
Jekatierina Kurakowa to aktualnie jedna z najlepszych reprezentantek Polski w łyżwiarstwie figurowym. Ogromny wpływ na jej karierę miał wyjazd na stałe z Rosji, gdzie dalej mieszkają rodzice zawodniczki. - Bardzo się o nich martwię - powiedziała w Podcaście Eurosportu.
Kurakowa: czasami czuję się bezużyteczna
Kurakowa była gościem Piotra Karpińskiego w 15. odcinku Podcastu Eurosportu. W programie reprezentantka Polski opowiedziała m.in. o kolekcji zabawkowych figurek, miłości do zwierząt czy marzeniach na przyszłość.
"Nie rozmawiamy o wojnie"
Nie zabrakło też rozmowy na temat Rosji, czyli kraju, z którego pochodzi łyżwiarka. Sportsmenka zdradziła, że przez trwającą inwazję na Ukrainę mocno ograniczony jest jej kontakt z mieszkającymi tam rodzicami.
- Przed rozpoczęciem wojny odwiedzałam ich średnio raz na pół roku, raz na trzy miesiące. Teraz nie jeżdżę do Rosji. Bardzo się o nich martwię, czasem czuję się bezużyteczna, że nie mogę być obok nich, nie mogę im pomóc - przyznała ze smutkiem zawodniczka mająca od 2019 roku polskie obywatelstwo.
![picture](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/1200x0/filters:format(jpeg)/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/05/22/3973352-80642748-2560-1440.jpg)
Kurakowa: czasami czuję się bezużyteczna
- Od 15. roku życia mieszkam sama. Do Polski przyjechałam z mamą i wiedziałam, że chcę zostać. Jak byłam nastolatką to nie jeździłam sama metrem w Moskwie, bo było niebezpiecznie. [...] Cieszę się, że mi zaufali, bo dzięki temu jestem tu, gdzie jestem - podkreśliła 11. łyżwiarka marcowych mistrzostw świata w Montrealu.
![picture](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/1200x0/filters:format(jpeg)/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/03/23/3935307-79938913-2560-1440.jpg)
Cały występ Kurakowej w programie dowolnym na MŚ w Montrealu
Kurakowa, jak wyznała, nie mogła uwierzyć, że informacja o początku wojny w lutym 2022 roku była prawdziwa.
![picture](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/1200x0/filters:format(jpeg)/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/05/22/3973356-80642828-2560-1440.jpg)
Kurakowa o wojnie w Ukrainie
- Pamiętam, że zadzwoniłam do mamy, a ona powiedziała: tak, to się stało. Byłam przerażona - zaznaczyła. - Rodzice, będąc w tym kraju, nie mogą mówić na te tematy, bo mogą ponieść za to karę. Dlatego nie rozmawiamy o wojnie - dodała.
(rozniat)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama