Dyskwalifikacje po skandalu w półmaratonie. Muszą oddać medale i nagrody

📝Dariusz Szarmach

Akt. 20/04/2024, 08:06 GMT+2

Surowe rozstrzygnięcia po półmaratonie w Pekinie. Organizatorzy anulowali wyniki czterech najlepszych zawodników po tym, jak dochodzenie wykazało, że trzech afrykańskich biegaczy zwolniło przed metą, aby umożliwić zwycięstwo Chińczykowi He Jie. Cała czwórka została zdyskwalifikowana.

Lemma wygrał maraton w Bostonie

Bieg w stolicy Chin odbył się w niedzielę 14 kwietnia. Reprezentant gospodarzy uzyskał czas 1:03.44, wyprzedzając Etiopczyka Dejene Hailu oraz Kenijczyków Roberta Ketera i Willy'ego Mnangata.

Półmaraton w Pekinie zakończył się skandalem

Foto: Imago

Wkrótce potem w sieci zaczęły pojawiać się nagrania wskazujące na nietypowy przebieg końcówki rywalizacji. He Jie biegł za rywalami z Afryki, którzy - jak się wydaje na podstawie wideo - zaczęli zwalniać i sygnalizować Chińczykowi, aby ich wyprzedził.

Lekkoatletyka

Ruth Jebet najlepsza w maratonie madryckim

00:02:21

28/04/2024, 13:01

Przeprowadzone przez specjalną komisję dochodzenie, jak poinformowano, potwierdziło te przypuszczenia. Przekazano w oświadczeniu, że trzej afrykańscy biegacze "aktywnie zwolnili na ostatnich dwóch kilometrach, w wyniku czego He Jie wygrał rywalizację".

Jak dodano, wszystkie trofea, medale i premie będą im odebrane. Ponadto firma odpowiedzialna za wyścig zostanie zdyskwalifikowana z organizacji i obsługi półmaratonu w Pekinie.

"Szczerze przepraszamy świat, że na czas nie wykryliśmy i nie poprawiliśmy błędów podczas tego biegu" - oznajmiono.

Biegli jako tzw. zające?

Willy Mnangat oświadczył w rozmowie z BBC, że trójka afrykańskich biegaczy wystąpiła w tej imprezie jako tzw. zające, czyli zawodnicy odpowiedzialni za dyktowanie tempa. Dlatego też nie rywalizowali ze sobą.

Komisja stwierdziła jednak, że bez zgody organizatorów zawodnicy nie mogliby brać udziału w zawodach w takiej roli.

Przebieg niedzielnego półmaratonu w Pekinie wzbudził tam powszechny sceptycyzm, a niektórzy użytkownicy mediów społecznościowych skomentowali, że wynik był "zawstydzający" dla He, członka chińskiej drużyny maratońskiej i rekordzisty kraju.

(dasz/TG)

Lekkoatletyka