Nie żyje maratoński mistrz. W tragicznym wypadku zginął też jego trener
📝Polska Agencja Prasowa
Akt. 12/02/2024, 18:52 GMT+1
Kelvin Kiptum, rekordzista świata w maratonie, zginął w wypadku samochodowym. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł też jego trener, Gervais Hakiziman.
Kiptum miał zaledwie 24 lata. Rekordowy bieg zaliczył w październiku ubiegłego roku podczas maratonu w Chicago, gdzie uzyskał 2:00.35. Poprawił osiągnięcie jego rodaka Eliuda Kipchoge w Berlinie z 2022 roku 2:01.09.
Trzy z siedmiu najlepszych wyników w historii należy do Kiptuma.
Wypadł z drogi i uderzył w drzewo
Według informacji podanych przez policję wypadek miał miejsce w niedzielę około godziny 23.00. Do zdarzenia doszło na drodze w Elgeyo-Marakwet w zachodniej Kenii, niedaleko wioski Rift Valley, gdzie urodził się zawodnik.
Jak podają media, zawodnik stracił panowanie nad samochodem, wypadł z drogi, a potem uderzył w drzewo. Kiptum i jego trener zginęli na miejscu. W samochodzie podróżowała jeszcze kobieta, która z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala.
"Brak słów"
Sportowca żegnają najważniejsze osoby w Kenii oraz ludzie ze świata sportu.
"Kenia straciła wyjątkowy klejnot. Brak słów" - napisał na platformie X tamtejszy minister sportu Ababu Namwamba. "Jestem zszokowany i głęboko zasmucony. Moje kondolencje dla rodzin, przyjaciół, sportowej wspólnoty i całej Kenii. To ogromna strata" - dodał David Rudisha, były kenijski 800-metrowiec, dwukrotny mistrz olimpijski na tym dystansie.
(TG)
źródło: PAP, reuters
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama